Stan sztucznej inteligencji w marketingu — wyniki ankiet przeprowadzonych przez setki marketerów
Opublikowany: 2024-01-12Treść artykułu
Generatywna sztuczna inteligencja stanowi zarówno największe zagrożenie, jak i największą szansę dla tej części siły roboczej.
Odkąd ChatGPT pojawił się po raz pierwszy pod koniec 2022 r., marketerzy i twórcy treści należą do grup demograficznych najbardziej zainteresowanych jego wykorzystaniem. Nie jest zaskakujące, że tak jest.
Eksperci prognozują , że generatywna sztuczna inteligencja doda globalnej branży marketingowej prawie 500 miliardów dolarów wartości poprzez wzrost produktywności. To ogromny ogólny wpływ.
A co z poziomem organizacyjnym i indywidualnym? W jaki sposób marketerzy wykorzystują generatywną sztuczną inteligencję w swoim codziennym życiu? A co myślą o tym wpływie?
Zaktywizowaliśmy się i wysłaliśmy ankietę, aby lepiej zrozumieć, co marketerzy i kierownictwo myślą o korzystaniu z narzędzi takich jak ChatGPT, DALL-E i Jasper (między innymi) w miejscu pracy.
W głosowaniu wzięło udział ponad 360 marketerów, z silną reprezentacją liderów, menedżerów, specjalistów i ekspertów SEO. Spośród tych marketerów 247 pracuje dla marek zatrudniających 50 lub mniej pracowników, ale marketerzy byli dobrze reprezentowani w firmach zatrudniających ponad 100 pracowników (84).
Aby poznać krajobraz marketingu AI, zadaliśmy uczestnikom pytania z następujących kategorii:
- Aktualne wykorzystanie AI w miejscu pracy
- Największe obawy dotyczące sztucznej inteligencji
- Wpływ sztucznej inteligencji na przemysł i nie tylko
- Jak liderzy chcą wdrożyć sztuczną inteligencję w organizacji
- Podnieś poziom swoich umiejętności w 2024 r. dzięki konsoli marketingowej AI
Dane uzyskane z tych pytań zapewniają wgląd w stan sztucznej inteligencji w marketingu po pierwszym pełnym roku, w którym technologia znajduje się w centrum uwagi.
W tym obszernym artykule przyjrzymy się wpływowi sztucznej inteligencji na branżę marketingową – od myśli, obaw i wykorzystania poszczególnych osób po planowanie całej firmy.
Zacznijmy.
Aktualne wykorzystanie AI w miejscu pracy
Jedną z głównych korzyści pracy w marketingu SaaS w Foundation jest to, że poznajemy technologie i eksperymentujemy z nimi, zanim inni będą mogli z nich skorzystać. Cóż, ta przewaga jest niezwykle ważna, biorąc pod uwagę dalekosiężne skutki sztucznej inteligencji.
Rozwijanie umiejętności, takich jak szybkie prace inżynieryjne lub opracowywanie nowych przepływów pracy związanych z treściami AI, może przełożyć się na ogromne korzyści w stosunku do konkurencji.
Oczywiście pierwsze pytanie, które pojawia się w głowie każdego człowieka, brzmi: czy ludzie rzeczywiście korzystają ze sztucznej inteligencji w takim stopniu, jak mówią?
Tak, marketerzy wykorzystują sztuczną inteligencję w miejscu pracy
Jasne, na LinkedIn, X i subredditach krąży mnóstwo szumu na temat używania ChatGPT lub Jasper do zdobywania przewagi, ale ile osób tak naprawdę gromadzi tę wiedzę i stosuje ją dzień po dniu?
Jak zapewne podejrzewasz, zdecydowana większość naszych respondentów z niego korzysta – w rzeczywistości prawie 85% .
Ponad 300 profesjonalistów zajmujących się marketingiem, których przeżyliśmy, codziennie korzysta ze sztucznej inteligencji, aby poprawić swoje wyniki. Jeśli rozszerzymy to na całą branżę, wygląda na to, że wszyscy chcą udoskonalić swoje umiejętności w zakresie sztucznej inteligencji. Wyścig trwa.
Tworzenie treści jest zdecydowanie najczęstszym przypadkiem użycia sztucznej inteligencji dla marketerów
Jeśli chodzi o sposób, w jaki marketerzy wykorzystują sztuczną inteligencję w miejscu pracy, najczęstszym jej zastosowaniem jest tworzenie treści – wskazało to 87% naszych respondentów.Biorąc pod uwagę, że najpopularniejsze narzędzie AI, ChatGPT, jest tekstowym narzędziem generatywnym, nie jest to również zaskakujące.
Od wiodących marek i agencji SaaS po główne publikacje, takie jak Wired, firmy korzystają ze sztucznej inteligencji, aby usprawnić proces tworzenia treści. Produkt końcowy jest zazwyczaj dopracowany przez wiele prawdziwych osób, ale odciski palców sztucznej inteligencji nadal są obecne we wszystkich treściach, które widzimy w Internecie i mediach społecznościowych.
Ustaliliśmy, że tworzenie treści jest najpopularniejszym zastosowaniem sztucznej inteligencji. Przyjrzyjmy się teraz bardziej konkretnym przypadkom użycia.
Kolejnymi najpopularniejszymi zastosowaniami sztucznej inteligencji wśród naszych respondentów zajmujących się marketingiem są badanie słów kluczowych (42%), media społecznościowe (39%), marketing e-mailowy (39%) i robienie notatek (36%).
Generatywna sztuczna inteligencja okazuje się dobrym źródłem do wstępnego badania słów kluczowych, umożliwiając marketerom szybkie wygenerowanie listy słów kluczowych z krótkiego, średniego i długiego ogona, które można uwzględnić w ich treści. Niektóre z najpopularniejszych wtyczek ChatGPT skupiają się na SEO i mogą pomóc w analizie treści i wyodrębnieniu najważniejszych terminów.
Jednym z najbardziej niedocenianych obecnie zastosowań sztucznej inteligencji jest przeniesienie nagrywania spotkań i robienia notatek na wyższy poziom. Na przykład narzędzia takie jak Avoma mogą transkrybować nagrania rozmów i tworzyć przeszukiwalne archiwum notatek ze spotkań.
Zamiast przeskakiwać godzinami nagrań wideo w celu znalezienia kluczowych informacji, sztuczna inteligencja pomaga przekształcić Twoje archiwum w bibliotekę z możliwością przeszukiwania, zawierającą podsumowania i analizy przychodów.
ChatGPT, Canva i Grammarly przodują pod względem wspólnych narzędzi
Zgodnie z oczekiwaniami ChatGPT jest narzędziem AI wybieranym przez marketerów — zna je 99,65% naszych respondentów.Przez ostatni rok narzędzie to zdominowało pierwsze strony gazet do tego stopnia, że stało się niemal synonimem samej sztucznej inteligencji.
Jest to także jeden z najlepszych koni, który może wziąć udział w wyścigu. ChatGPT jest niedrogi, wydajny i stale udoskonalany przez wiodących w branży badaczy. Tylko w tym roku OpenAI ulepszyło swoją użyteczność dzięki funkcjom takim jak API, wtyczki, a teraz konfigurowalne, oparte na zadaniach GPT. Obecnie jest to w zasadzie punkt kompleksowej obsługi marketerów.
Alejest to także coś w rodzaju generalistyki.
Jeśli chcesz skupić się na konkretnej dziedzinie, np. tworzeniu obrazów lub edytowaniu kopii, lepszym wyborem będzie ukierunkowane zastosowanie sztucznej inteligencji. Canva, Grammarly, Midjourney i DALL-E to tylko niektóre z innych narzędzi AI (lub wzmocnionych AI) , które są znane marketerom.
Warto zauważyć, że narzędzia do wykrywania sztucznej inteligencji nie zyskały popularności w przestrzeni marketingowej – przynajmniej jeszcze nie. Niecałe30% (89) naszych respondentów stwierdziło, że korzysta z narzędzi do wykrywania sztucznej inteligencji w pracy.
Większość z nas jest zaznajomiona z AI-izmami, więc pozostaje tylko kwestia udoskonalenia wyników, tak aby można je było czytać bardziej po ludzku. W tym momencie zasadniczo niezaprzeczalne jest wykorzystanie sztucznej inteligencji w marketingu; teraz chodzi o ustalenie przepływów pracy, które pozwolą stworzyć treść, którą czyta się tak, jakby napisał ją człowiek.
Chociaż sztuczna inteligencja jest niezwykle popularna wśród marketerów, wykorzystanie narzędzi do jej wykrywania pozostaje w tyle.
Treści pisane przez sztuczną inteligencję nadal nie odpowiadają standardom treści pisanych przez ludzi
Kiedy OpenAI wypuściło ChatGPT i GPT4, firma przeprowadziła długie, szczegółowe badania wyjaśniające, w jaki sposób modele te były w stanie tworzyć treści na poziomie uniwersyteckim i poza nim.
Wygląda na to, że pominięto w tym raporcie marketerów.
Zapytaliśmy naszych respondentów, jak porównują treści napisane przez sztuczną inteligencję z treściami pisanymi przez ludzi — większość nie była pod wrażeniem tej pierwszej. Tylko około 11% naszych respondentów uważa, że treści pisane przez sztuczną inteligencję są lepsze niż treści pisane przez ludzi.Inaczej jest w przypadku prawie63% osób, które uważają, że jest gorzej.
Co ciekawe, około jedna czwarta respondentów uważa, że zawartość ChatGPT, Jasper i innych narzędzi generatywnych jest podobna do treści tworzonej przez marketerów. Może to wynikać z niewłaściwego korzystania ze sztucznej inteligencji i ciekawie będzie zobaczyć, jak ta opinia ewoluuje wraz z samą technologią.
Większość marketerów uważa, że sztuczna inteligencja jest ważna w wykonywaniu ich pracy
Pomimo wielu dostrzeganych niedociągnięć sztucznej inteligencji (takich jak tworzenie treści), prawie 75% respondentów uważa, że sztuczna inteligencja jest co najmniej umiarkowanie ważna dla dobrego wykonywania swojej pracy.Ponad 150 uważa, że jest tobardzolubniezwykleważne.
Liczba ta z pewnością wzrośnie, gdy wiedza o tym, jak marketerzy mogą wykorzystać sztuczną inteligencję do poprawy wyników, rozprzestrzeni się w całej branży.
Na przykład w miarę jak coraz więcej firm SaaS integruje sztuczną inteligencję w swoich pakietach produktów za pośrednictwem interfejsów API, szybka inżynieria i precyzyjne manipulacje językowe staną się pożądaną umiejętnością.
Największe obawy dotyczące sztucznej inteligencji
To wciąż bardzo wczesny etap komercjalizacji sztucznej inteligencji . Oznacza to, że zrozumienie obaw ludzi związanych z trajektorią sztucznej inteligencji jest tak samo ważne, jak zrozumienie, w jaki sposób z niej obecnie korzystają.
Mając to na uwadze, zadaliśmy respondentom kilka pytań dotyczących ich największych obaw dotyczących wpływu sztucznej inteligencji na branżę marketingową i nie tylko. Jedną z bezpośrednich obaw, która zaczęła krążyć po wydaniu ChatGPT i innych generatywnych AI opartych na LLM, jest wpływ, jaki będą one miały na niektóre segmenty zawodów.
W ten sam sposób, w jaki automatyzacja zastąpiła miejsca pracy we wszystkich obszarach, od produkcji po sprzedaż detaliczną na pierwszej linii frontu, eksperci prognozują, że to samo nieuchronnie stanie się z stanowiskami pracy w sektorach informacyjnych.
Jak dotąd marketerzy są zadowoleni ze swoich szans.
Ponad 55% naszych respondentów jestbardzo lub bardzo przekonanych, że sztuczna inteligencja ich nie zastąpi.Kolejne 24% ma umiarkowaną pewność, że nie zostaną zastąpione. Nieco ponad 20% marketerów nie ma pewności, czy uda im się powstrzymać nieuniknioną falę zmian w pracy.
Co ciekawe, ten wysoki poziom pewności nie dotyczy ogólnie marketingu.
Marketerzy uważają, że najbardziej zagrożeni są pisarze, osoby zajmujące się marketingiem e-mailowym i graficy
Zapytaliśmy naszych respondentów, które role marketingowe są najbardziej zagrożone ze względu na rozwój sztucznej inteligencji – obejmując wszystko, od pisania i strategii SEO po zakup mediów i tworzenie stron internetowych. Nic więc dziwnego, że marketerzy mają mniejsze zaufanie do dziedzin marketingowych, na które generatywna sztuczna inteligencja ma największy wpływ.
Prawie 75% naszych respondentów — ponad 250 marketerów — uważa, że rolaautora treścijest zagrożona ze względu na sztuczną inteligencję (*Gulp*).44% uważa, że to samo dotyczy marketingu e-mailowego.
Ma to sens, biorąc pod uwagę powszechne zastosowanie narzędzi takich jak ChatGPT, Jasper i Writer, które mogą tworzyć przyzwoite treści w niewiarygodnym tempie. Z raportu McKinsey obejmującego tysiące liderów biznesu wynika, że marketing i sprzedaż to najważniejsze domeny sztucznej inteligencji na poziomie przedsiębiorstwa, a najczęściej stosowane są pierwsze wersje robocze treści.
Popularność narzędzi do generowania tekstu na obraz to kolejny ważny czynnik wpływający na nasze wyniki. Prawie40% naszych respondentów jako rolę marketingową, która będzie zlecana sztucznej inteligencji, wskazała grafików.Biorąc pod uwagę, jak łatwo jest tworzyć zasoby wizualne za pomocą podpowiedzi DALL-E i Midjourney , nie jest to zaskakujące.
Fałszywe informacje stanowią największe ryzyko dla marketerów związanych ze sztuczną inteligencją
Odkąd generatywna sztuczna inteligencja po raz pierwszy trafiła do głównego nurtu w postaci ChatGPT, wszyscy, od nauczycieli, przez badaczy, po liderów biznesu, podkreślali to samo ryzyko: tendencję do wytwarzania dezinformacji.
Obszernie omawiano wpływ, jaki dezinformacja generowana przez sztuczną inteligencję może mieć na wszystko, od wyborów po zarządzanie kryzysowe. Biorąc pod uwagę całą uwagę, nie jest zaskakujące, że prawie połowa naszych respondentów jako największe ryzyko związane ze sztuczną inteligencją wymieniła fałszywe informacje.
Znaczna liczba marketerów jest również zaniepokojona wpływem sztucznej inteligencji na własność intelektualną.
Ponieważ LLM są, no cóż, duże, żywią się nowymi informacjami. Firmy mogą przesyłać wytyczne dotyczące marki, strategie, a nawet dane o zachowaniach użytkowników, aby generować wszystko, od treści marketingowych po strategie GTM. Ale wiąże się to z dużym ryzykiem .
Większość firm decyduje się na przechowywanie najbardziej wrażliwych informacji poza dużymi modelami językowymi, takimi jak ChatGPT, aby zachować bezpieczeństwo. OpenAI ma nawet wytyczne dotyczące tego, w jaki sposób użytkownicy mogą zrezygnować ze szkolenia modelowego .
Marketerzy są znacznie bardziej zainteresowani Deepfakes niż wizualną sztuczną inteligencją
Zapytaliśmy również naszych respondentów, jak bardzo są zaniepokojeni rosnącym wykorzystaniem narzędzi do tworzenia wizualnych i wideo AI. Nieznaczna większość respondentów, 57% , nie wyraziła żadnych obaw.
Wygląda na to, że istnieje już pewien poziom komfortu i znajomości technologii. Wizualna sztuczna inteligencja jest coraz częściej włączana do różnych działań marketingowych, takich jak zautomatyzowane projektowanie graficzne, ulepszanie fotografii i tworzenie treści.
Nie ma takiego samego poziomu łatwości w przypadku technologii deepfake.
Zapytaliśmy marketerów, jak bardzo są zaniepokojeni zdolnością sztucznej inteligencji do tworzenia hiperrealistycznych treści wideo — 78% z nich wyraziło duże obawy związane z tą technologią.
W marketingu i nie tylko wykorzystanie generatywnej sztucznej inteligencji w wideo budzi poważne wątpliwości etyczne, szczególnie w odniesieniu do dezinformacji, kradzieży tożsamości i manipulacji mediami.
Oczywiście nie wszyscy w branży są tak pesymistyczni co do wyników wideo AI.
Wpływ sztucznej inteligencji na przemysł i nie tylko
Pomimo poważnych obaw dotyczących zmiany miejsca pracy i negatywnego wpływu deepfakes, nasi respondenci zdecydowanie pozytywnie oceniają wpływ, jaki sztuczna inteligencja będzie miała na branżę marketingową.
Ponad 93% naszych respondentów uważa, że sztuczna inteligencja będzie miała pozytywny wpływ na ich pracę.
Kapitał wysokiego ryzyka i duże firmy w dalszym ciągu przekazują zasoby czołowym twórcom modeli sztucznej inteligencji, w wyniku czego powstają produkty, które dobrze radzą sobie z coraz większym zakresem zadań. Ponadto firmy nadal integrują je ze stosami technologii, dając marketerom coraz większą możliwość testowania tych narzędzi.
Oszczędność czasu to największa korzyść ze stosowania sztucznej inteligencji
Nasi respondenci marketingowi przekonująco odpowiedzieli na największą korzyść ze stosowania sztucznej inteligencji w miejscu pracy – oszczędność czasu. Prawie 64% doświadczyło korzyści płynących z używania sztucznej inteligencji do tworzenia wszystkiego, od e-maili po przysięgi ślubne (nie polecam tego).
Ta przeważająca większość wskazuje na silną wiarę w efektywność sztucznej inteligencji i jej zdolność do usprawniania procesów. Marketerzy najwyraźniej cenią czas zaoszczędzony przez sztuczną inteligencję, który można przeznaczyć na strategiczne, kreatywne lub bardziej złożone zadania wymagające interwencji człowieka.
Drugą najbardziej rozpoznawalną korzyścią jest nabycie nowych możliwości.
Prawie 20% naszych respondentów podkreśliło rolę sztucznej inteligencji jako narzędzia transformacyjnego, które otwiera nowe możliwości w marketingu, takie jak zaawansowana analiza danych, przewidywanie zachowań klientów i wyrafinowane generowanie treści.Możliwości sztucznej inteligencji zmieniają strategie i operacje marketingowe , umożliwiając innowacyjne podejście do zaangażowania klientów i analizy rynku.
Warto zauważyć, że oszczędność kosztów, często reklamowana jako główna zaleta sztucznej inteligencji, spotkała się ze stosunkowo niskim współczynnikiem odpowiedzi wynoszącym6% .Dla wielu marketerów oczywista wartość sztucznej inteligencji polega bardziej na udoskonaleniach operacyjnych niż na bezpośrednich oszczędnościach finansowych. To powiedziawszy, mam podejrzenie, że dyrektorzy marketingu i decydenci wysokiego szczebla są o wiele bardziej zainteresowani tą korzyścią.
Co ciekawe, tylko minimalny odsetek stwierdził, że sztuczna inteligencja przyczyniła się do lepszych decyzji (4%) i generowania nowych przychodów (3%). Wydaje się, że postrzegana wartość sztucznej inteligencji w podejmowaniu strategicznych decyzji i bezpośrednim wpływie finansowym wciąż ewoluuje. Mogą to być dopiero początki integracji sztucznej inteligencji z procesami decyzyjnymi na wysokim szczeblu lub strategiami marketingowymi zorientowanymi na przychody.
Większość marketerów wierzy, że sztuczna inteligencja będzie miała pozytywny wpływ na treść
Jeśli chodzi o wpływ sztucznej inteligencji na treść, marketerzy są przeważnie optymistami. Spośród naszych respondentów 62% uważa, że narzędzia takie jak ChatGPT i Jasper w dłuższej perspektywie podniosą jakość treści.Generowanie pomysłów, ulepszanie języka i automatyzacja rutynowych zadań to tylko niektóre ze sposobów, w jakie ta technologia pomoże marketerom tworzyć lepsze treści w krótszym czasie. Sztuczna inteligencja staje się siłą wzmacniającą, zwiększającą kreatywność i wydajność.
To interesujące odkrycie, biorąc pod uwagę, że większość naszych respondentów uważa również, że kopia napisana przez sztuczną inteligencję jest gorsza niż ta napisana przez ludzi. Moim zdaniem wskazuje to na rosnącą tendencję do tworzenia zespołów zajmujących się treściami opartymi na sztucznej inteligencji, które współpracują ze sobą w celu uzyskania lepszych wyników niż którykolwiek z nich osobno. Nadchodzą zadowolone centaury .
Marketerzy są sceptyczni wobec sztucznej inteligencji w sprzedaży, strategii, HR i nie tylko
Nasza ankieta ujawniła również pewien sceptycyzm co do zdolności sztucznej inteligencji do pełnego zastąpienia niektórych zadań skupiających się na człowieku w ciągu naszego życia.
Najbardziej wątpliwą zdolnością sztucznej inteligencji jest zdolność do nawiązywania kontaktu z potencjalnymi sprzedawcami podczas rozmów telefonicznych – 45% respondentów wyraża niedowierzanie w potencjał sztucznej inteligencji w zakresie odtwarzania tej złożonej interakcji międzyludzkiej.Ten sceptycyzm prawdopodobnie wynika ze zróżnicowanego charakteru rozmów handlowych, które często wymagają empatii, zdolności adaptacyjnych i głębokiego zrozumienia ludzkich emocji i reakcji – cech, które są z natury ludzkie i trudne do odtworzenia w sztucznej inteligencji.
Tworzenie planów strategicznych (40%) oraz zatrudnianie i szkolenie pracowników (42%)są również postrzegane jako zadania poza zasięgiem sztucznej inteligencji. Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że podejmowanie decyzji na wysokim szczeblu i zrozumienie kultury organizacyjnej są nadal ściśle powiązane z ludzką wnikliwością i intuicją.
Dane łącznie odzwierciedlają ostrożny, ale realistyczny pogląd na ograniczenia sztucznej inteligencji, uznający jej rolę wspierającą, a jednocześnie potwierdzający niezastąpioną wartość ludzkich umiejętności i atrybutów w niektórych dziedzinach zawodowych.
Jak liderzy chcą wdrożyć sztuczną inteligencję w organizacji
Pomimo wszystkich potencjalnych korzyści i pułapek sztucznej inteligencji, nie ma wątpliwości, że liderzy marketingu i innych działów chcą z niej korzystać. Wygląda na to, że z każdym nowym dniem inna firma SaaS udostępnia funkcję obsługiwaną przez ChatGPT lub inną generatywną sztuczną inteligencję.
Dlatego w ankiecie umieściliśmy kilka pytań, aby zrozumieć relację między liderami a sztuczną inteligencją.
Łącznie 45% respondentów uważa, że ich przywódcy sąbardzolubbardzo dobrzepoinformowani o sztucznej inteligencji.To znaczny segment firm, których kierownictwo ma dużą wiedzę na temat trendów, zastosowań i konsekwencji AI.
Z kolei29% respondentów uważa, że liderom brakuje wystarczającej wiedzy na temat sztucznej inteligencji i są oni jedyniew niewielkim stopniu poinformowanilubnie są poinformowani wcale.Luka ta może mieć wpływ na zdolność tych organizacji do skutecznego wdrażania i wykorzystywania technologii sztucznej inteligencji, potencjalnie ograniczając ich przewagę konkurencyjną i potencjał innowacyjny.
Chociaż wiele firm nie ma „zbyt” wiedzy na temat sztucznej inteligencji, nie powstrzymuje to kierownictwa od chęci jej wdrożenia.
Większość liderów marketingu chce widzieć większe wykorzystanie sztucznej inteligencji w miejscu pracy
Prawie 60% naszych respondentów zajmujących się marketingiem twierdzi, że kierownictwo w ich miejscu pracy opowiada się za większym wykorzystaniem sztucznej inteligencji.Wydaje się, że przedsiębiorstwa przyjmują proaktywną postawę w kierunku wykorzystania technologii sztucznej inteligencji, co odzwierciedla świadomość potencjalnych korzyści płynących ze sztucznej inteligencji, takich jak zwiększona wydajność, podejmowanie decyzji w oparciu o dane oraz przewaga konkurencyjna na rynku.
Nasze badanie wykazało również, że przeważająca większość (88% ) liderów uwzględniła sztuczną inteligencję w swoich planach na rok 2024.
Ale ile dokładnie wykorzystania sztucznej inteligencji mają na myśli liderzy, gdy mówią, że chcą wzrostu?
Większość firm wdraża sztuczną inteligencję jedynie w ograniczonych przypadkach użycia
Tylko około 22% respondentów zgłasza, że doszło do „powszechnego przyjęcia” sztucznej inteligencji w procesach i stosach technologii.Jednak największa grupa,47% , stwierdziła, że sztuczna inteligencja jest obecnie wykorzystywana tylko w „ograniczonych przypadkach użycia”.Oznacza to, że gdy sztuczna inteligencja jest wykorzystywana, jej zastosowanie ogranicza się do określonych obszarów lub projektów. To selektywne podejście może wynikać z różnych powodów, takich jak ograniczenia budżetowe, ograniczona wiedza specjalistyczna w zakresie sztucznej inteligencji lub ostrożne podejście do nowych technologii.
Tymczasem 21% zgłasza sztuczną inteligencję „eksperymentuje, ale jej nie używa” , co odzwierciedla etap badania i oceny potencjalnych korzyści i wad sztucznej inteligencji przed wdrożeniem na pełną skalę.
Ogólnie rzecz biorąc, dane wskazują na szerokie spektrum zastosowań sztucznej inteligencji w krajobrazie biznesowym, począwszy od faz eksperymentalnych po pełną integrację, co podkreśla różnorodne podejścia przedsiębiorstw do wykorzystywania technologii sztucznej inteligencji.
Podnieś poziom swoich umiejętności w 2024 r. dzięki konsoli marketingowej AI
Bez wątpienia już to zauważyłeś, ale liczby potwierdzają, że sztuczna inteligencja będzie ogromną częścią marketingu (i wielu innych przestrzeni) w 2024 r. i później.
Ale przyjęcie i wdrożenie nie są jednolite. Niektórzy ludzie będą używać sztucznej inteligencji znacznie częściej niż inni, zdobywając przy tym niezwykle cenny zestaw umiejętności. Niezależnie od tego, czy chodzi o tworzenie podpowiedzi dotyczących lepszych postów w mediach społecznościowych i na blogach, czy też o wykorzystanie sztucznej inteligencji do wydajniejszej analizy danych, musisz jak najwięcej eksperymentować z tymi narzędziami.
Cóż, oto Twoja szansa, aby wyprzedzić (lub nadrobić zaległości).
Niedawno uruchomiliśmy naszą konsolę marketingową AI — kompleksowy kurs obejmujący ponad 130 sprawdzonych w boju podpowiedzi, których można używać do kopiowania stron docelowych, skryptów wideo, tworzenia postów na blogu, pisania e-maili, opisów produktów i nie tylko.
Dowiedz się więcej o naszej konsoli marketingowej AI tutaj!