10 startupów AI reklamuje się inaczej, aby się wyróżnić

Opublikowany: 2024-01-17

Treść artykułu

Startupy AI znajdują się w ekscytującej, ale niebezpiecznej sytuacji: mają niesamowite produkty, które mogą zmienić świat, ale to samo robi niezliczona ilość innych firm.

Co gorsza, ich klientom trudno jest rozróżnić dwa modele sztucznej inteligencji, chyba że najpierw z nich skorzystali.

Jak zatem start-upy AI promują się na rynku, aby mieć pewność, że zostaną wybrani jako pierwsi?

W tym artykule opiszemy, jak 10 firm prezentuje swoje produkty AI w nowy, innowacyjny sposób, aby się wyróżnić. Nawet jeśli nie przepadasz za sztuczną inteligencją, w tych nowatorskich kampaniach jest mnóstwo rzeczy, które możesz podziwiać i uczyć się. Przejdźmy więc od razu do tego.

Zrzut ekranu strony internetowej Abnormal Security

1. Nienormalne bezpieczeństwo

Cyberbezpieczeństwo znajduje się na ekscytującym skrzyżowaniu z innowacjami sztucznej inteligencji, co czyni go przekonującym przypadkiem użycia – pod warunkiem, że klienci rozumieją, dlaczego go potrzebują i dlaczego sztuczna inteligencja go ulepsza.

W obliczu ciągłej ewolucji zagrożeń cybernetycznych tradycyjne środki bezpieczeństwa nie są w stanie za nimi nadążać. Sztuczna inteligencja natomiast pochłania ogromne ilości danych, uczy się na nich i szybciej dostosowuje do nowych zagrożeń, co czyni ją nieocenionym narzędziem w arsenale cyberobrony.

Jedną z wyróżniających się firm w tej przestrzeni jest Abnormal Security. Umieszczając na swojej stronie internetowej rzeczywiste przykłady cyberataków, firma Abnormal Security ilustruje swoją propozycję wartości w namacalny i możliwy do odniesienia sposób.

Takie konkretne przykłady pozwalają czytelnikom zrozumieć, ile zagrożeń może ich kosztować na wiele sposobów. Następnie łatwo jest pokazać, w jaki sposób rozwiązania firmy Abnormal oparte na sztucznej inteligencji mogą ominąć te zagrożenia. Ta potężna strategia marketingowa edukuje i wzbudza zaufanie, demonstrując siłę cyberbezpieczeństwa wzmocnionego sztuczną inteligencją.

GIF przedstawiający stronę internetową Gong

2. Gong

Gong lubi przejść do rzeczy i skupić się na propozycji wartości.

Zamiast bombardować potencjalnych klientów technicznym żargonem i modnymi hasłami związanymi ze sztuczną inteligencją, Gong w elegancki sposób dzieli się tym, jak jego technologia może poprawić wyniki finansowe klientów. W rzeczywistości Gong prawdopodobnie korzysta z własnego produktu AI, aby słuchać swoich klientów. Analizując rozmowy sprzedażowe i interakcje z klientami, sztuczna inteligencja może zidentyfikować propozycje wartości, które najbardziej przemawiają do odbiorców Gonga.

W ten sposób Gong może dostosować swoje komunikaty marketingowe do obaw i priorytetów swoich klientów, co skutkuje wysoce ukierunkowanymi i skutecznymi kampaniami marketingowymi. Strategia marketingowa Gong jest świadectwem skuteczności i użyteczności własnego produktu AI.

Ta minimalistyczna strategia trafia do odbiorców, ponieważ przebija się przez szum i szybko informuje, w jaki sposób możliwości sztucznej inteligencji Gonga mogą pomóc w rozwiązaniu konkretnych problemów. Poza tym sprzedają je handlowcom – grupie, której nie chcesz zaimponować kwiecistym językiem. Chcą wiedzieć, co to robi. Już nie.

Zrzut ekranu strony internetowej Arrow

3. Strzałka

Arrow ma unikalne podejście do marketingu, włączając do swojego przekazu B2B powszechny język konsumencki, taki jak „za cenę dużej pizzy”. Ten strategiczny wybór wyróżnia firmę w tłumie startupów AI i przemawia do profesjonalistów biznesowych na bardziej osobistym poziomie.

Arrow przełamuje bariery tradycyjnego, często bezosobowego marketingu B2B, humanizując jego styl komunikacji. Krótko mówiąc, firma jest godna zaufania.

Takie podejście przypomina kupującym, że za każdą transakcją biznesową stoją ludzie podejmujący decyzje. Nie chodzi tylko o algorytmy i marże zysku – chodzi także o zrozumienie i zaspokojenie potrzeb jednostek.

Ten konwersacyjny i przystępny ton, zwykle spotykany w marketingu B2C, pomaga firmie Arrow nawiązać silniejszą więź z klientami i zbudować silniejszą tożsamość marki.

Zrzut ekranu witryny Moveworks

4. Przenieś działa

Firma Moveworks przyjmuje ciekawe podejście do marketingu swojego produktu bez kodu: nie wspomina wyraźnie, że jest to rozwiązanie bez kodu. Ten wybór jest niezwykle skuteczny w przypadku nietechnicznych odbiorców, którzy mogą nie być zaznajomieni z technicznym żargonem, takim jak „no-code”.

Słuchaj, jestem marketerem i używanie produktu „bez kodu” może być onieśmielające dla kogoś takiego jak ja. Dlaczego definiujesz to, co robisz, przez to, czymnie jesteś?

Zamiast tego firma koncentruje się na tym, jak może służyć każdemu zespołowi w całej firmie, od finansów po marketing.

Moveworks mówi, kim są: drugim pilotem AI. Nie musisz wiedzieć jak to działa. Właściwie o to właśnie chodzi: docelowi odbiorcy nie rozumieją „jak” tego wszystkiego.

Nie wdając się w szczegóły techniczne, firma czyni swój produkt przystępnym i atrakcyjnym dla szerszego grona odbiorców, zwłaszcza tych słabo zorientowanych w technologii, poszerzając tym samym bazę klientów. To podejście marketingowe zorientowane na klienta było kluczowym czynnikiem sukcesu.

Zrzut ekranu strony internetowej Dataiku

5. Dataiku

Dataiku ostrożnie realizuje swoją strategię marketingową, obsługując zarówno odbiorców technicznych, jak i nietechnicznych, pozycjonując swój produkt jako codzienną sztuczną inteligencję. To sprytne sformułowanie podkreśla użyteczność i wszechobecność sztucznej inteligencji, czyniąc ją istotną i dostępną dla różnych branż, nie tylko tych znających się na technologii.

Dataiku podkreśla, że ​​sztuczną inteligencję można wykorzystać do wielu różnych celów, od marketingu po optymalizację łańcucha dostaw, bez wdawania się w zbyt duży żargon. Firma konsekwentnie wyjaśnia zalety i zastosowania swojego produktu jasnym, prostym językiem, który przemawia do każdego – nie tylko do osób technicznych.

Strategia ta pomaga firmie Dataiku dotrzeć do szerszego rynku, pokazując, że sztuczna inteligencja to nie tylko zaawansowany technologicznie luksus czy złożone narzędzie, ale zasobem codziennego użytku, który może usprawnić przepływ pracy i napędzać ogólny rozwój firmy.

Zrzut ekranu strony internetowej SoundHound

6. SoundHound

SoundHound ma jedną zasadę: 100% Twoich połączeń zostanie odebrany. Otóż ​​to.

Jej produkt sprawdza się w wielu różnych branżach. Prawdopodobnie może zrobić więcej niż tylko odpowiedzieć na proste pytania klientów.

Ale po co tracić na to czas, skoro 100% tonu jest tak skuteczne?

Koncentrując się na jednej jasnej, zwięzłej propozycji wartości, SoundHound upraszcza swój przekaz marketingowy i sprawia, że ​​zapada on w pamięć. Takie podejście pozwala firmie wyróżnić się na tle konkurencji, która może mieć bardziej ogólną lub niejasną propozycję wartości. Ponadto przemawia bezpośrednio do bolączek firm — nieodebranych połączeń, utraconych szans dla klientów i potencjalnej utraty przychodów.

Zrzut ekranu strony internetowej Uizarda

7. Uizard

Nie jestem pewien, jak wymówić jego nazwę, ale to nie znaczy, że Uizard jest kiepski w marketingu. Właściwie to całkiem nieźle wie, kim są odbiorcy.

Uizard przoduje w marketingu, doskonale rozumiejąc i docierając do swojej niszowej grupy odbiorców: osób, które nie są dobre w projektowaniu interfejsów użytkownika (UI). Nie każdy ma naturalny talent do projektowania interfejsu użytkownika i nie każdy ma czas na naukę zawiłości z tym związanych — ja na pewno nie!

Uizard bierze to pod uwagę i pozycjonuje się jako najlepsze rozwiązanie dla takich osób. Firma oferuje szereg łatwych w użyciu szablonów, funkcji automatycznego projektowania i innych narzędzi dostosowanych do potrzeb odbiorców.

W ten sposób firma eliminuje przeszkody często spotykane w projektowaniu interfejsu użytkownika i pozwala każdemu z łatwością tworzyć angażujące, przyjazne dla użytkownika interfejsy.

Jej strategia marketingowa komunikuje tę propozycję wartości, czyniąc Uizard atrakcyjną opcją dla osób potrzebujących pomocy przy projektowaniu. Takie podejście sprawia, że ​​Uizard wyróżnia się wśród start-upów zajmujących się sztuczną inteligencją, bezpośrednio zaspokajając potrzeby określonej bazy użytkowników.

Zrzut ekranu strony internetowej Nate'a

8. Nate

nate (tak, małymi literami) zebrał 57 milionów dolarów, a jego strona internetowa wygląda zwodniczo prosto. Żadna strona nie generuje więcej niż 1000 odwiedzin miesięcznie, a tylko kilka osiąga trzycyfrowy wynik.

Jak to wszystko jest możliwe?

Cóż, jego marką jest prostota. Odzwierciedla to więc jego strona internetowa.

nate został stworzony tak, aby zakupy i dzielenie się tym, co robisz, były tak proste, jak to tylko możliwe, dzięki sztucznej inteligencji. Firma jasno to wyjaśnia i pokazuje GIF-y aplikacji w pracy i tyle.

To wszystko, co musi zrobić. Cała reszta jest w aplikacji, a strona internetowa jest świadectwem zaufania, jakie pokłada w swojej marce. Więc oczywiście Nate zebrał 57 milionów dolarów. Ten poziom wyrafinowania produktu i marketingu jest wart o wiele więcej.

Zrzut ekranu strony internetowej CrowdAI

9. CrowdAI

Inwestowanie w edukację klientów, szczególnie w przypadku firm zajmujących się sztuczną inteligencją, to strategiczne posunięcie, które nie tylko buduje zaufanie i wiarygodność, ale także umożliwia klientom podejmowanie świadomych decyzji. Uproszczenie złożonych tematów pomaga wypełnić lukę w wiedzy, pomagając klientom zrozumieć rzeczywistą wartość Twojego produktu.

CrowdAI wyjątkowo dobrze przyjęła to podejście w swoim marketingu. Uznając, że uczenie maszynowe i sztuczna inteligencja mogą być dla wielu wysoce techniczne i onieśmielające, CrowdAI włącza edukacyjne treści marketingowe do swojej strategii.

Firma zapewnia szczegółowe zasoby, filmy objaśniające i demonstracje przypadków użycia, które dzielą złożoność sztucznej inteligencji na zrozumiałe i zrozumiałe segmenty. W ten sposób CrowdAI skutecznie demistyfikuje technologie sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, umożliwiając swoim klientom lepsze docenienie wartości i korzyści płynących z jej rozwiązań.

To proaktywne podejście do edukacji klientów nie tylko ustanawia CrowdAI jako lidera w przestrzeni AI, ale także sprzyja bardziej zaangażowanej i świadomej bazie klientów.

Zrzut ekranu strony internetowej RAD AI

10. RAD AI

Marketing wpływowy jest trudny. Musisz przeprowadzić poważne badania, aby zrozumieć markę i odbiorców każdego influencera, a następnie rzucić kostką, aby sprawdzić, czy po wydaniu pieniędzy na kampanię miałeś rację.

Trochę hazardu.

Czy nie byłoby miło... rozwiać wszelkie wątpliwości?

Właśnie to podejście sprawia, że ​​marketing RAD AI jest świetny. Firma doskonale rozumie bolączki swoich klientów. Tam, gdzie Gong i SoundHound przechodzą od razu do rozwiązania, RAD AI pozostaje nieco dłużej przy problemach.

Dzięki temu słuchacze będą gotowi powiedzieć: „Tak, proszę, daj mi odpowiedź”.

I ta odpowiedź jest słuszna w nazwie.

Jak wykorzystać te lekcje w swoich wysiłkach marketingowych

Firmy zajmujące się sztuczną inteligencją są w czołówce technologii pod wieloma względami.

Tak, ich produkty są innowacyjne, ale promują je również w wyjątkowy i wysoce skuteczny sposób. Jeśli chcesz dotrzymać im kroku, musisz przyjąć ich strategie we własnych działaniach marketingowych.

Ale jak wprowadzać innowacje, jednocześnie dotrzymując kroku wszystkim innym, co musisz zrobić?

Cóż, możesz spróbować użyć sztucznej inteligencji. Właśnie po to stworzyliśmy konsolę marketingową AI. To zasób, który zaprojektowałeś, aby pomóc Ci zyskać więcej czasu w ciągu dnia, wykorzystując w pełni sztuczną inteligencję. Dzięki niemu możesz szybciej poznać swoich klientów i raporty, szybciej tworzyć i zwiększyć zyski.

Chcesz spróbować dać temu szansę? Sprawdź to tutaj .