Jak Ashley Ryan buduje autentyczność na dużą skalę dzięki Mailshake
Opublikowany: 2024-04-02Zawartość
Autentyczność marki jest kluczowym elementem skutecznego marketingu i Ashley Ryan dobrze o tym wie. Umiejętnie wykorzystuje autentyczność w swojej działalności, aby wyróżnić swoją firmę i zbudować silniejsze więzi z potencjalnymi i obecnymi klientami.
Jako założycielka i dyrektor generalna Her Smart Marketing, agencji skupiającej się na pomaganiu innym kobietom-przedsiębiorcom w rozwijaniu ich firm, Ashley zbudowała szeroką i zróżnicowaną bazę klientów. Współpracowała z wieloma firmami z listy Fortune 500, a ponad 95% jej klientów odnotowało wzrost przychodów o 100% lub więcej, generując łącznie ponad 50 milionów dolarów dzięki ponad 200 udanym planom marketingowym.
Ashley przypisuje te imponujące wyniki swojemu wyjątkowemu podejściu marketingowemu, dzięki któremu nie tylko jej firma została zauważona na niezwykle konkurencyjnej branży, ale także stanowi skuteczny przykład, który jej klienci mogą naśladować. „Jeśli zaprezentujesz wizerunek, z którym chcesz, żeby ludzie Cię kojarzyli, i pokażesz potencjalnym klientom, dlaczego jesteś oczywistym wyborem, będą już wiedzieć, że możesz im pomóc, ponieważ Twój własny marketing jest na najwyższym poziomie” – mówi.
Ona również przypisuje Mailshake'owi znaczną część swojego sukcesu. Jako mała firma z dużymi aspiracjami Ashley wiedziała, że inwestycja we właściwą platformę do interakcji za pośrednictwem poczty elektronicznej może mieć ogromne znaczenie, pomagając w tworzeniu odpowiedniego wizerunku i budowaniu jej marki, jednocześnie pozostając w centrum uwagi klientów. Ashley twierdzi, że od 30% do 40% jej przychodów pochodzi bezpośrednio z Mailshake, która tylko w 2018 r. przyniosła nowe transakcje o wartości ponad 100 tys. dolarów.
Znalezienie idealnego miejsca w Mailshake
Dobra kontynuacja ma oczywiście kluczowe znaczenie dla pozostawania przed potencjalnymi klientami i rozwijania relacji; ale podobnie jak większość małych firm, które chcą zwiększyć skalę, ograniczone zasoby Ashley nie pozwalały na poziom praktycznego zaangażowania niezbędny do ręcznego utrzymywania kontaktu z potencjalnymi klientami.
Wykorzystując Mailshake, była w stanie zautomatyzować proces dalszych działań, tworząc cykl e-maili bez zgadywania, zapewniając bardziej spójne doświadczenie każdemu potencjalnemu klientowi.
Aby jeszcze bardziej usprawnić i zautomatyzować śledzenie wiadomości e-mail, korzysta z szablonów Mailshake, aby zaoszczędzić czas i uniknąć domysłów podczas tworzenia skutecznych e-maili. Korzysta również z dostępnych treści i zasobów szkoleniowych, takich jak wpisy na blogu i seminaria internetowe, aby w pełni wykorzystać platformę.
Jedną z największych korzyści dla Ashley jest to, że tworzenie i wysyłanie jej e-maili nie zajmuje dużo czasu. Eliminując znaczną część tych praktycznych zadań uzupełniających, ma więcej czasu na działania generujące dochód.
Mailshake zapobiega ochładzaniu się ciepłych leadów
Podobnie jak wielu marketerów, Ashley w dużym stopniu korzysta z LinkedIn i innych platform mediów społecznościowych, aby znaleźć potencjalnych klientów, co jest procesem czasochłonnym i pracochłonnym. Jej głównym celem w korzystaniu z Mailshake jest remarketing na dużą skalę do swoich ciepłych potencjalnych klientów i zapobieganie ich ostygnięciu.
Podczas gdy prawie połowa sprzedawców podda się po pierwszym e-mailu uzupełniającym, jeśli nie otrzyma odpowiedzi, Ashley odkryła, że kluczowe jest powtórzenie tego pięć lub więcej razy.
„W mojej strategii sekwencji działań następczych mam łącznie około dziewięciu e-maili” – mówi. „Wysyłam e-mail od razu, gdy potencjalny klient wyrazi na to zgodę, a następnie postępuję zgodnie z zaleceniami Mailshake dotyczącymi odstępów między moimi pozostałymi e-mailami”.
Ashley przyznaje, że wiele firm denerwuje się wysyłaniem tak dużej liczby e-maili, ale z jej doświadczenia wynika, że nie stanowi to problemu. Nie uważa już wysyłania wielu e-maili za nękanie innych osób – zamiast tego zdaje sobie sprawę, że ludzie są tak samo zajęci jak ona i być może będą musieli otrzymać wiele wiadomości, zanim zauważą i odpowiedzą.
Aby przetestować tę teorię, wysłała następujący e-mail:
Wyniki były wymowne: większość ludzi nigdy nie wybrała opcji numer jeden. Jeśli odbiorcy naprawdę czuliby presję lub zaniepokojenie, logiczne byłoby założenie, że zrezygnowaliby z otrzymywania wiadomości.
Kierowanie kreatywnością za pomocą Mailshake
Jej inteligentny marketing opiera się na kreatywności, nic więc dziwnego, że Ashley lubi próbować nowych rzeczy w swoim marketingu. Często korzysta z funkcji śledzenia i testów A/B Mailshake, aby eksperymentować i wprowadzać poprawki do swoich sekwencji e-maili.
Na przykład Ashley przekształciła długą stronę sprzedażową w e-mail i odkryła, że długi tekst dobrze sprawdza się w jej firmie:
Możliwość łączenia e-maili o różnej długości i śledzenia wyników pozwoliła Ashley nauczyć się, jak zwiększyć skuteczność swojej strategii, i nie waha się spróbować czegoś wykraczającego poza normę.
„Masz tylko kilka minut, żeby kogoś zachwycić, i musisz przekroczyć własne granice, swoją kreatywność” – mówi. „Na tym właśnie polega bycie autentycznym”.
Jak Mailshake zapewnia przejrzystość i jedność w marketingu ręcznym
Ashley budowanie autentyczności marki wydaje się przychodzić łatwo. Aby jednak rozwijać się na dużą skalę bez poświęcania osobistego charakteru, potrzebowała narzędzia takiego jak Mailshake.
Wielu potencjalnych klientów Ashley zawdzięcza swoim zasięgom i zaangażowaniu w mediach społecznościowych, co jest w dużej mierze procesem ręcznym. Ashley będzie zapraszać potencjalnych klientów do znajomych na Facebooku i kontaktować się z nimi na LinkedIn, a następnie inicjuje 14-dniowy program zaangażowania polegający na komentowaniu ich postów i polubieniu ich treści, a wszystko to przy jednoczesnym ręcznym śledzeniu relacji za pomocą arkusza kalkulacyjnego.
Jest oczywiste, że taki spersonalizowany proces budowania relacji nie pozostawia wiele czasu na ręczne wysyłanie kolejnych wiadomości e-mail i tu z pomocą przychodzi Mailshake.
Na koniec strategii zaangażowania Ashley dodaje swoich potencjalnych klientów do sekwencji kampanii Mailshake, która będzie kontynuowała rozwój relacji. Pozostaje na ich radarze, rozpoczynając proces od nowa z nowymi potencjalnymi klientami, co zatacza koło jej działań marketingowych.
Pomiar wpływu Mailshake
Ashley osiąga autentyczność swojej marki, wprowadzając personalizację w całym swoim zasięgu, a Mailshake zapewnia skuteczny i niedrogi sposób, aby to osiągnąć. Ponad 50% jej potencjalnych klientów konsultuje się wyłącznie za pośrednictwem wiadomości e-mail zgłoszeniowej, co stanowi dowód na to, że osobisty kontakt może w dużym stopniu pomóc w zdobyciu zaufania i wiarygodności.
„Kiedy ludzie myślą, że wysyłam do nich e-maile, a nie autoresponder, jest to bardziej intymne i skuteczne” – wyjaśnia. „Naprawdę myślą, że dostają spersonalizowaną wiadomość e-mail od „prezydenta” i nie muszę się martwić, że otrzymają nieistotne e-maile w zależności od podjętych przez nich działań”.
Ponieważ około jedna trzecia jej działalności pochodzi bezpośrednio z Mailshake, platforma okazała się niezwykle korzystna dla Ashley, zapewniając jej prosty, ale skuteczny sposób umawiania konsultacji, pozostawania przed potencjalnymi klientami i rozwijania prawdziwych relacji.
„Myślę, że najważniejszą rzeczą w Mailshake jest to, że pozwala na kreatywność” – mówi. „Nie musisz wysyłać tych samych starych e-maili, które wysyłają wszyscy inni, a ja mogę wykorzystać swoją kreatywność, aby się wyróżnić, zapewnić lepsze doświadczenia moim potencjalnym klientom i naprawdę przetestować, co się sprawdza”.
Mailshake pomógł Ashley Ryan i ponad 28 000 innym klientom wysłać ponad 170 milionów zimnych e-maili, aby umówić się na konsultacje, pozostać na szczycie i budować autentyczność na dużą skalę.
Możemy zrobić to samo dla Ciebie – odkryj, jak łatwo wykorzystać w swojej firmie moc śledzenia wiadomości e-mail.