Jak znaleźć treści o niższej jakości wykluczone z indeksowania przy użyciu raportu zasięgu mapy witryny XML Bing (i jego flagi „Jakość treści”)
Opublikowany: 2023-09-25
Firma Bing w końcu udostępniła raport zasięgu mapy witryny XML w narzędziach Bing dla webmasterów, co jest doskonałym dodatkiem dla właścicieli witryn. Za pomocą raportu możesz sprawdzić poziomy indeksowania na podstawie adresów URL przesłanych za pośrednictwem map witryn XML. Jest to podobne do tego, co Google oferuje w swoich raportach zasięgu, ale wspaniale jest mieć inną dużą wyszukiwarkę dostarczającą te dane.
Witaj, flaga „Jakość treści”:
Kiedy po raz pierwszy zagłębiłem się w raporty, szybko zacząłem sprawdzać adresy URL wykluczone z indeksowania w różnych witrynach. Podobnie jak Google, Bing udostępnia szereg kategorii wykluczanych adresów URL, w tym adresy URL nieindeksowane, przekierowania, błędy 404 i inne. Ale jedna z tych kategorii naprawdę mnie uderzyła – „Jakość treści”. Ponieważ „Jakość” jest najważniejszą rzeczą, na której właściciele witryn powinni się skupić, zrozumienie, kiedy główna wyszukiwarka uważa, że masz problemy z jakością, i wyświetlenie tych konkretnych adresów URL jest naprawdę niesamowite.
Po kliknięciu kategorii „Jakość treści” możesz wyświetlić wszystkie adresy URL z tej mapy witryny, które zostały oznaczone jako powodujące problemy z jakością treści:
Bing to nie Google, ale Bing to główna wyszukiwarka: a czy Google pójdzie w jej ślady?
Ponieważ główne aktualizacje algorytmów oceniają jakość na kilku poziomach, posiadanie tych informacji z Bing może potencjalnie pomóc właścicielom witryn w wydobyciu i ulepszeniu treści o niższej jakości. A dzięki szerokim podstawowym aktualizacjom Google, aktualizacjom recenzji, a teraz także przydatnym aktualizacjom treści, przeglądanie adresów URL oznaczonych jako niższa jakość może pomóc właścicielowi witryny przyspieszyć analizę. Jasne, Bing to nie Google, ale treść wyświetlana przez Bing w raportach zasięgu indeksu map witryn może odzwierciedlać to, co również Google uważa za treści o niższej jakości. Nie chcesz brać tego za dobrą monetę, ale zdecydowanie warto to zbadać…
A może ważniejsze pytanie brzmi… czy Google będzie śledzić Bing tutaj i udostępniać kategorię „Jakość treści” we własnych raportach zasięgu? Wiem, że Google bawił się tym pomysłem w przeszłości, ale nigdy oficjalnie nie wprowadził kategorii jakości treści w Search Console. Szczerze mówiąc, nie jestem pewien, czy kiedykolwiek by to nastąpiło, ponieważ mogłoby to ujawnić nieco za dużo tajemniczego sosu. Wiem, że nie chcą udostępniać zbyt wielu danych o linkach w związku z tym.
To znaczy wyobraź sobie, że pewnego dnia obudzisz się i zobaczysz to w Google Search Console. :)
Znajdowanie raportu stanu indeksu w Narzędziach dla webmasterów Bing:
Jeśli w Bing zaindeksowano co najmniej 10 000 adresów URL, raport dotyczący zasięgu indeksowania Twojej witryny powinien być widoczny w raportach Map witryn. Jednak z tego, co widzę, wiele witryn nie ma takiej opcji. Jeśli nie widzisz tej opcji, upewnij się, że przesyłasz mapy witryn XML w BWT lub dołączasz odniesienia do nich w pliku robots.txt.
Na przykład tutaj znajduje się witryna o dużej skali z mapami witryn w BWT, ale opcja zasięgu indeksu nie jest dostępna.
Być może raportowanie stanu w indeksie jest nadal udostępniane w większej liczbie witryn… Skontaktuję się z Fabrice Canelem z Bing, aby dowiedzieć się, dlaczego te witryny nie mają funkcji raportowania stanu w indeksie, a następnie zaktualizuję ten post, dodając więcej informacji.
Przeglądanie problemów z jakością treści w witrynach: czy adresy URL rzeczywiście były niskiej jakości?
Bardzo chciałem sprawdzić kategorię „Jakość treści” w różnych witrynach, aby zobaczyć, jakie rodzaje treści się tam pojawiają. Przeszukałem więc kilka witryn i branż. Poniżej szybko opiszę to, co znalazłem.
Po pierwsze, chociaż wiele adresów URL uznałbym za niskiej jakości lub cienkie, nie wszystkie takie były. Nie wierz ślepo słowom Binga… zdecydowanie musisz sam sprawdzić adresy URL. Niektóre z nich były dokładnie tym, co określiłbym jako gorszej jakości, podczas gdy inne wydawały się w porządku dla użytkowników (nie były świetne, ale też nie straszne)…
Na przykład w raportach dotyczących różnych witryn znalazłem następujące typy adresów URL o niższej jakości:
- Krótkie i nieprzydatne posty z pytaniami i odpowiedziami.
- Cienkie komunikaty prasowe.
- Cieńsze i przestarzałe artykuły prasowe.
- Pułapki na pająki. Mała zawartość prowadzi do cieńszych stron.
- Ultracienkie strony z listami firm lub organizacji.
- Treści o niższej jakości skupiające się na kategoriach drażliwych (YMYL).
- Cienkie strony wideo pokryte reklamami.
- Treści referencyjne niskiej jakości.
- Cienkie strony profilu użytkownika.
- Cienkie tutoriale.
I więcej…
Więcej sposobów znajdowania problemów z jakością treści w BWT:
Po napisaniu o tym pewnego dnia na Twitterze i podziękowaniu Fabrice’owi Canelowi z Bing, odpowiedział interesującą notatką. Fabrice wyjaśnił, że raportowanie stanu w indeksie nie jest jedynym miejscem, w którym można ujawnić problemy z jakością treści w Narzędziach dla webmasterów Bing. Wyjaśnił, że można to również zobaczyć podczas sprawdzania określonych adresów URL i za pośrednictwem narzędzia Site Explorer.
Sprawdzając podany przez niego link, zauważyłem, że Site Explorer został odfiltrowany według „adresów URL z innymi problemami”. Wygląda więc na to, że kategoria oznacza to samo, co „Jakość treści” w raportach stanu indeksu dla map witryn. Innymi słowy, w Site Explorerze nie pojawi się informacja „Jakość treści”, ale oznacza to samo.
Podczas sprawdzania konkretnych adresów URL, które w raportach stanu indeksu map witryn oznaczono jako gorsze, zwykle zauważałem, że pojawiają się inne kategorie wyjaśniające, dlaczego adresy URL nie zostały zaindeksowane. Nie było w nim napisane „Jakość treści”. Fabrice powiedział, że dane mogą nie być zsynchronizowane i między narzędziami może występować 1-2 dni opóźnienia, ale warto to zauważyć.
Na przykład adres URL oznaczony jako „Jakość treści” w raporcie stanu indeksu mapy witryny w rzeczywistości podczas sprawdzania tego adresu URL wyświetlił się „Odkryty, ale nie przeszukany”. Ta kategoria może również sygnalizować problemy z jakością, ale nie oznacza „Jakość treści”.
Podsumowanie – „Jakość treści” jest oznaczana przez dużą wyszukiwarkę. Zakop tam…
Ponownie byłem bardzo podekscytowany, gdy narzędzia Bing dla webmasterów udostępniły flagę jakości treści. Przy tak dużym nacisku na „jakość” w głównych wyszukiwarkach, wspaniale jest zagłębić się i analizować pojawiające się adresy URL pod kątem problemów z jakością. Raportowanie nigdy nie będzie idealne i nie działałbym ślepo na podstawie tego, co się tam pojawia, ale jest to dobry punkt wyjścia dla właścicieli witryn, którzy chcą zrozumieć problemy z jakością treści w swoich witrynach. Gorąco polecam tam pogrzebać. :)
GG