Czy treść jest naprawdę królem, jeśli chodzi o SEO dla małych firm?

Opublikowany: 2017-04-12
Is content really king for SMB SEO?
(Ostatnia aktualizacja: 26 marca 2021 r.)

„Content is king” to fraza, która zyskała na znaczeniu w ciągu ostatnich kilku lat. Następnie, podobnie jak wiele trendów w marketingu cyfrowym, spotkało się to z szyderstwem, a następnie z reakcją na reakcję. Jednak każdy, kto zajmował się marketingiem cyfrowym w ciągu ostatnich kilku lat, wie, że treść jest niezwykle ważna dla generowania ruchu. Jednak tworzenie przydatnych treści pozostaje trudne dla większości firm. W szczególności firmy z sektora MŚP już teraz mają trudności ze znalezieniem zasobów na marketing cyfrowy. Czy treść nadal wpływa na wyniki SEO małych firm?

Wraz ze wzrostem konkurencji o wartościowy ruch związany z wyszukiwaniem eksperci ds. marketingu cyfrowego szukali nowych możliwości uzyskania przewagi nad konkurencją. Na przykład budowanie linków! Techniki te obejmowały zarówno legalne, ale nieco sztuczne taktyki „białych kapeluszy”, jak i bardziej podejrzane, jawnie manipulacyjne strategie „czarnych kapeluszy”. Taktyka białych kapeluszy obejmowała wykazy katalogów i przesyłanie komunikatów prasowych online. I odwrotnie, taktyka czarnego kapelusza obejmowała wykorzystywanie farm linków, fałszywych adresów URL i tanich pracowników tworzących linki i kliknięcia za pomocą brutalnej siły.

Wyszukiwarki dostarczają użytkownikom możliwie najlepsze wyniki. Oczywiście robią to, aby skuteczniej sprzedawać własne reklamy. Tak więc Google i inni pozostają zmotywowani do ciągłego aktualizowania swoich algorytmów filtrujących nowe techniki SEO.

Ponad dekada w tej grze w kotka i myszkę zaowocowała niesamowicie inteligentnym zestawem algorytmów wyszukiwania. To fantastyczne dla większego dobra ludzkości. Wyniki wyszukiwania dostarczają właściwych informacji na wyciągnięcie ręki, natychmiast. Ale to nie jest tak fantastyczne dla firm, które chcą uzyskać przewagę w wynikach wyszukiwania. Udawana wiarygodność szybko odchodzi do lamusa… i co teraz?

W miarę jak wszechmocny Google staje się coraz mądrzejszy, metody stosowane wcześniej przez ekspertów SEO ewoluowały, a wiele z nich stało się przestarzałych. Na przykład kilka lat temu SEO dzieliło się zasadniczo na dwa uzupełniające się segmenty: SEO w witrynie i SEO poza witryną.

Działania SEO w witrynie

W pierwszej kolejności wykonywalibyśmy działania SEO „na miejscu” . SEO na miejscu ustrukturyzowało Twoją witrynę w taki sposób, aby wyszukiwarki rozumiały, o co Ci chodzi. Obejmuje to wypróbowane i prawdziwe taktyki „SEO 101”, takie jak odpowiednie tytuły stron, tagi nagłówka i metatagi. Obejmuje to również inteligentną strukturę treści w celu odpowiedniej wagi stron w hierarchii witryn.

Działania SEO poza witryną

Następnie działania SEO „poza witryną” . SEO poza witryną przekonało wyszukiwarki, że Twoja witryna jest wiarygodnym źródłem informacji. Używając wszelkich możliwych środków, zespoły SEO pracowały nad uzyskaniem linków do treści z jak największej liczby witryn. Powszechnie uznano, że ilość i, co ważniejsze, poważanie tych źródeł, mają wpływ na trafność Twojej witryny. Im bardziej odpowiednia okazała się witryna, tym wyżej znajduje się ona w SERP (stronach wyników wyszukiwania).

Czy treść pomaga SEO w małych firmach?

To prowadzi nas z powrotem do stereotypu, że treść jest królem. Jak przekonać Google do swojej wiedzy? Generuj sygnały, że faktycznie jesteś użyteczny i wiarygodny. Zespoły SEO nie mogą już uzyskiwać wyników, oszukując algorytm. Teraz zespoły SEO muszą tworzyć i nadzorować treści, które naprawdę angażują czytelników. Treść napędza SEO małych firm, dopasowując się do celów algorytmów wyszukiwania. Dostarczaj dobre treści, które pomogą im sprzedawać reklamy i pomogą odwiedzającym Cię znaleźć.

A teraz zimna, twarda rzeczywistość… jest to o wiele trudniejsze niż wcześniejsze taktyki SEO.

Nie chodzi o to, że firmy nie mogą pisać własnych treści. Kiedy to robią, ich wiedza jest oczywista, a głos jest autentyczny. Bardzo często jest to najczystsza, najlepsza treść. Chodzi o to, że często pracownicy lub interesariusze posiadający wiedzę i umiejętność pisania po prostu nie mają czasu. Są to zazwyczaj członkowie tego samego podstawowego zespołu, który żongluje wieloma innymi aspektami codziennej działalności. Niezależnie od tego, czy jest to pierwszy dzień, czy sześć miesięcy w planie marketingu treści, inne bardzo realne priorytety nieuchronnie przebijają pisanie blogów, postów, tweetów i białych ksiąg.

To sprawia, że ​​specjaliści od marketingu cyfrowego są w kropce. Klienci chcą czegoś więcej niż porady konsultacyjnej na temat tego, co powinni zrobić, potrzebują zespołu, który zdejmie z nich pracę i wykona ją. Jednocześnie eksperci od marketingu wiedzą, co powinni robić ich klienci, ale bez eksperckiej wiedzy biznesowej.

Jeśli masz czas, zasoby i wiedzę, aby tworzyć i promować świetne treści wewnętrznie, jest to świetny sposób na przyciągnięcie odpowiedniego ruchu, który pomoże rozwinąć Twoją firmę.

Jednak większość małych i średnich firm nie ma tych zasobów. Jak więc możesz myśleć o tworzeniu i promocji treści, jeśli nie masz takich możliwości i wiedzy w firmie?

Plan SEO dla małych firm oparty na treści

Oto 10-stopniowy plan, który proponujemy, aby przezwyciężyć tradycyjne wyzwania związane z tworzeniem treści.

  1. Zdefiniuj zainteresowania docelowych odbiorców na podstawie wstępnego zrozumienia biznesu. Wykorzystaj wcześniejsze dane sprzedażowe i marketingowe, bieżące analizy, badania słów kluczowych i techniki słuchania w mediach społecznościowych, aby „najlepiej zgadnąć” co do angażujących treści.
  1. Upewnij się, że strony internetowe, konta w mediach społecznościowych i inne zasoby cyfrowe są prawidłowo skonfigurowane, aby śledzić wszystko, co można śledzić.
  1. Testuj założenia, nie marnując zbyt wiele czasu na wewnętrzne generowanie treści . Wybieraj treści ze źródeł zewnętrznych za pośrednictwem wpływowych lub płatnych źródeł i wykorzystuj te treści w witrynie i na platformach społecznościowych.
  1. Przeprowadzaj niezależne badania dotyczące docelowych tematów treści.
  1. Stwórz listę pytań, które należy zadać odpowiedniemu ekspertowi merytorycznemu klienta. Lista nie powinna zawierać więcej niż 5-10 pytań, ale zawiera więcej niż wystarczającą ilość materiału na długą treść.
  1. Zaplanuj i przeprowadź rozmowę z klientem. Nagraj sesję, jeśli to możliwe. Naszą mantrą jest traktowanie czasu klienta jak złota – a proszenie go o powtórzenie lub wyjaśnienie tego, co powiedział, ponieważ nie zrobiliśmy dobrych notatek, jest nie do przyjęcia.
  1. Twórz długie treści (takie jak posty na blogach lub strony z treściami) na podstawie wiedzy zdobytej podczas wywiadu, uzupełnionej dodatkowymi badaniami. Zoptymalizuj treść, stosując tradycyjne taktyki SEO „on site”.
  1. Przekaż zawartość ekspertowi do przeglądu, oferując (ale nie wymagając) czasu na omówienie wszelkich żądanych zmian.
  1. Publikuj długie treści – i eksploruj je agresywnie jako źródło dowolnej liczby krótszych postów, tweetów lub innych elementów treści.
  1. Agresywnie promuj treści. Media społecznościowe, promocja społecznościowa, kontakt z influencerami i płatne wyszukiwanie to tylko kilka sposobów na przekazanie treści konsumentom.

Po wykonaniu tych 10 kroków zmierz wyniki, spłucz i powtórz w razie potrzeby.

Wraz z postępującym przejściem od tradycyjnego SEO do marketingu treści, takie strategie będą miały coraz większe znaczenie dla skutecznego programu marketingu cyfrowego. Chętnie dowiemy się, jak inni radzą sobie z wyzwaniem tworzenia i wykorzystywania wysokiej jakości oryginalnych treści, które można łatwo wyszukiwać.