5 śmiertelnych pułapek, które mogą zabić Twój e-mail marketing i jak ich uniknąć?

Opublikowany: 2022-05-04

Komunikacja e-mail 1 na 1 jest nadal kluczowym elementem marketingu mix dla każdej firmy, od MŚP po globalne korporacje. W wyścigu o dostarczanie coraz większej ilości treści marketerzy czasami odchodzą od bezpiecznej i etycznej strefy.

  1. Nielegalne zbieranie kontaktów

    Kupowanie list e-mailowych od stron trzecich, domyślnie subskrybowanie osób na Twojej stronie bez ich zgody, pająki e-mailowe gromadzące adresy z różnych forów i blogów – to wszystko są nielegalne metody zbierania leadów z pewnymi drastycznymi konsekwencjami.

    Niebezpieczeństwa polegają na tym, że trafisz na czarną listę za spamowanie. Zdarza się, że listy kontaktów na sprzedaż zawierają specjalne adresy, które są wyłącznie pułapkami spamowymi. Nie wspominając o tym, że jeśli więcej niż 1000 odbiorców zgłosi Twoje wiadomości jako spam, Twoje wiadomości zostaną całkowicie zablokowane.

    Samodzielna akceptacja to jedyny sposób na umieszczenie wiadomości e-mail innych osób na liście. Można to zrobić na dwa sposoby:

    - single opt-in – formularz internetowy, w którym odwiedzający mogą ręcznie zaznaczyć pole wyboru, aby wyrazić chęć subskrypcji biuletynu e-mail

    - double opt-in – gdy wyślesz e-mail uzupełniający po tym, jak ludzie zaznaczą pole w formularzu, prosząc ich o ponowne potwierdzenie opcji. Jest wolniejszy, ale zapewnia wysoką jakość leadów.

    Wskazówka : kiedy przedstawiasz odwiedzającym zgodę, możesz zaproponować im zapisanie wiadomości e-mail na ich liście kontaktów. Nie zdziała cudów, ale ryzyko odbicia jest nieco mniejsze. Powinieneś również pozostawić funkcjonalny sposób anulowania subskrypcji, albo przez widoczny link w treści wiadomości e-mail, albo przez e-mailową odpowiedź na twoją wiadomość z tekstem „anuluj subskrypcję”.

  2. Treści wyzwalające spam

    Jak twierdzi Google, „sposób, w jaki Gmail klasyfikuje spam, w dużej mierze zależy od zgłoszeń od użytkowników”. Istnieją zasadniczo dwa sposoby, dzięki którym użytkownicy Gmaila mogą oznaczać obraźliwe wiadomości: Zgłoś spam i Zgłoś próbę wyłudzenia informacji . Inne internetowe klienty poczty e-mail mają podobne metody. Ale nie wierz im na słowo. Boty odgrywają również ważną rolę w kategoryzowaniu jakości wiadomości e-mail. Dlatego powinieneś zwrócić uwagę na niejednoznaczne elementy treści, które mogą domyślnie zostać wyłapane przez Twoją wiadomość przez filtry antyspamowe.

    Hubspot opublikował listę słów wywołujących spam, które są szczególnie problematyczne, jeśli zostaną użyte w temacie wiadomości e-mail. Obejmuje to terminy związane z zarabianiem pieniędzy, takie jak „zarabiaj dodatkową gotówkę”, „zarabiaj”, „domowy biznes”, „okazje biznesowe online”, a nawet proste „kupuj”, „zbieraj” lub „zarabiaj”. „Bezpłatny” ze spacjami między literami to niezawodny sposób na filtrowanie. Nawet pozornie łagodne słowa mogą Cię odfiltrować – „Hello” to takie, o którym z pewnością nie pomyślałeś.

    Zdecydowanie unikaj treści przypominających próby phishingu. Wyrażenia takie jak „numer karty kredytowej” lub „hasło” wskazują, że możesz próbować uzyskać dane osobowe od odbiorcy w celach niezgodnych z prawem.

    Istnieją czynniki, które mogą określić flagowanie spamu całej domeny lub adresu IP. Jednym z nich jest użycie nieuwierzytelnionego nadawcy, co oznacza brak pewnych atrybutów kodowania w linii nadawcy wiadomości e-mail, które mogą ukrywać masową wysyłkę. Programy marketingu afiliacyjnego mogą kojarzyć Twoją markę ze spamerami, jeśli takie wiadomości są wysyłane w celu promowania Twojego produktu, więc upewnij się, że dokładnie monitorujesz swoje relacje partnerskie.

    Oczywiście boty pocztowe mogą czasami się mylić. Zdarzyło mi się, że legalne wiadomości systemowe, które otrzymuję z subskrybowanych przeze mnie witryn, trafiały do ​​folderów spamu, ponieważ Gmail interpretuje je jako fałszywie wyglądające na odpowiedzi „odrzuconej wiadomości”, podczas gdy tak naprawdę są. Lepiej jednak zachować ostrożność i unikać wszelkich możliwych powodów umieszczenia na czarnej liście.

  3. Nudne wiersze tematu

    Po przejściu przez filtry spamu nadal masz jeden cel do osiągnięcia: zainteresowanie ludzi. Wiersz tematu e-maila to gorący punkt, który gwarantuje, że Twoja wiadomość zostanie otwarta — jeśli jest wystarczająco angażująca.   Jak to skomponować, aby uzyskać jak najlepszy efekt? Zachowaj prostotę i ostrość. Używaj interesujących słów, ale nie traktuj ich jako celowej przynęty na uwagę. Najlepiej podkreślić główny temat, jaki ludzie znajdą w treści wiadomości e-mail i zasugerować korzyści dla czytelnika. Zaakcentuj to, co jest gorące i wyjątkowe w swoim e-mailu, bez słów „gorący” i „specjalny”.

  4. Niewłaściwy czas

    Jeśli Twój newsletter dociera do określonych stref czasowych w nocy, nie jest to najlepsza sytuacja, ale też nie może być najgorsza. Najgorsze jest wtedy, gdy dostarczasz w godzinach największego szczytu w ciągu dnia, powiedzmy od 12 do 15. Ryzykujesz nie tylko, że zostaniesz przeoczony, ale także zdenerwujesz ludzi, odwracając ich uwagę od ich zajęć, co prawdopodobnie spowoduje, że uderzą przycisk Spam. Zwróć uwagę, że według niektórych najnowszych statystyk około 21% odbiorców wiadomości e-mail zgłasza ją jako spam, nawet jeśli wiedzą, że tak nie jest.

  5. Nie sprawdzanie ważności swoich list co najmniej raz w roku

    Ludzie często zmieniają swój adres e-mail, więc jeśli nie odnowisz swoich list, będziesz krzyczeć w pustce. To wygląda jak 17% Amerykanów tworzy nowy adres e-mail co 6 miesięcy, a 30% subskrybentów zmienia swój adres e-mail co roku – wynika z wniosków panelu Marketing Profs. Powinieneś wysyłać wiadomości z potwierdzeniem do użytkowników, aby upewnić się, że nadal tam są. Zrezygnuj również z subskrypcji tych adresów, które odsyłają wiele wysłanych przez Ciebie e-maili. W ten sposób będziesz mieć pewność, że będziesz mieć lepsze statystyki dostarczalności wiadomości e-mail.

    Ostatnia myśl: Twoim celem nie powinno być tylko dotarcie do skrzynek odbiorczych innych osób, ale także przyciągnięcie ich uwagi i zaangażowania w dostarczane wiadomości. Jeśli tego nie zrobiłeś, to nawet jeśli wysyłasz masową pocztę tylko na adresy, które znajdują się na listach CAN SPAM, nadal wysyłasz spam – mogę dodać spam miękki, taki, który nie narusza przestrzeni ludzi, ale nadal jest bez zainteresowania. Prawie nie zwrócisz na siebie uwagi, więc kampania nie jest skuteczna. Dlatego skup się na uzyskaniu początkowej zgody użytkownika na wysyłanie wiadomości e-mail, co jest pierwszym zobowiązaniem, że jest zainteresowany tym, co dostarczasz. Kontynuuj i pielęgnuj ich zaangażowanie po drodze.

Powodzenia!