Zajmowanie się swoim blogiem na pełny etat z Alison Gary | Mediavine na antenie odcinek 37

Opublikowany: 2022-01-14

Nowy rok to nowe początki. Dzisiejszy odcinek On Air jest właśnie o tym.

Alison Gary przez długi czas pracowała w korporacyjnej Ameryce – dokładnie dekadę – zanim przeszła na pełny etat do swojego bloga Szafa tlenowa.

Często rozmawiamy o tym, czego potrzeba, aby utrzymać swój biznes jako twórca treści, ale co z najważniejszą decyzją? Decyzja o przejściu na pełny etat?

W dzisiejszym odcinku dowiesz się, jak Alison podjęła tę decyzję i jaka była praca, która do niej doprowadziła. Usłyszysz, jak uczyła się od podstaw, rozmowy, które przeprowadziła z mężem, które pomogły jej w skoku, i czego nauczyła się po drodze.

Nie chcesz tego przegapić!

Pomocne zasoby

  • Szafa Tlen
  • O Alison
  • Instagram Alison
  • Wywiad z Alison z nami!

Transkrypcja

[ODTWARZANIE MUZYKI] JENNY GUY: Witam wszystkich. Witaj, witaj, witaj. Jest czwartek, 7 lutego. To jest turkusowa rozmowa. Jestem Menadżer ds. Marketingu Media Minds Jenny Guy i cieszymy się, że wrócimy z Tobą w kolejnej czwartkowej odsłonie naszej serii.

Cieszę się, że mogę przedstawić cię Alison Gary. Jest moim gościem w tym tygodniu. Jest właścicielką i założycielką bloga Szafa tlenowa. Jest niezbędnym źródłem informacji dla każdej kobiety, która chce podnieść poziom swojej garderoby i przejść na wyższy poziom bez wydawania ręki i nogi. Alison, dziękuję bardzo, że tu jesteś.

ALISON GARY: Dziękuję, że mnie masz. Jestem podekscytowany, że tu jestem.

JENNY GUY: Bardzo się cieszymy, że cię mamy. I oczywiście wyglądasz fantastycznie. Oczywiście wiedziałem, że będę musiał trochę poprawić swoją grę. Mam na sobie flanelową koszulę, ale pomyślałem, że muszę trochę poprawić grę, zrobić makijaż. Wiedziałem, że będziesz wyglądać wspaniale, więc wyglądasz wspaniale.

Więc Alison, opowiedz nam trochę o swojej podróży. Opowiedz nam trochę o swojej witrynie. Porozmawiaj z nami o swoich odbiorcach i o tym, jak się rozwijałeś. Powiedziałeś mi trochę przed emisją o tym, jak poszedłeś, skąd zacząłeś tutaj.

ALISON GARY: Cóż, miałam pracę biurową, i to było w 2005 roku. Zostałam zatrudniona na konkretny kontrakt, a kontrakt nie został jeszcze podpisany. Więc mój nowy szef był taki, po prostu wyglądaj na zajętego, dopóki nie dostaniemy kontraktu. I widziałem coś na Dateline lub 60 Minutes lub coś o blogowaniu, ponieważ to była gorąca nowość. A ja pomyślałem, och, to sprawi, że będę wyglądać na zajętą ​​pracą.

A miałem za sobą kilka lat pracy w branży odzieżowej jako personal shopper, jako wizualny merchandiser, więc postanowiłem napisać o tym, co naprawdę dobrze wiedziałem. i zaczęło się przyciągać, a ja zacząłem zdobywać obserwujących i od tego się zaczęło.

A teraz minęło, tak, od 2005 roku. A więc jedziemy na mój 14 rok z Cabinet Oxygen. A teraz to naprawdę ewoluowało, tak jak ja ewoluowałam przez lata, i są to porady modowe z życia wzięte dla dorosłych kobiet. Jest to więc sposób na stylowe życie bez względu na budżet, niezależnie od wielkości ciała, każdej sylwetki, wieku, stylu życia i każdego osobistego stylu.

JENNY GUY: To niesamowita, wzmacniająca misja dla bloga. Uwielbiam to słyszeć. Tak się cieszę, że jesteś tu z nami. A więc powodem, dla którego oprócz tego, że jesteś wspaniały, mamy Cię dzisiaj w tej transmisji, jest rozmowa o pełnym wymiarze czasu pracy ze swoim blogiem, co zrobiłaś niedawno.

Mówisz mi – więc wiem, że jest wielu ludzi, którzy chcą usłyszeć, jak to się stało, dlaczego to się stało, kiedy są gotowi to zrobić. I wiem, że to musi być osobista decyzja dla każdej osoby. Więc powiedz nam, wiem, że powiedziałeś, że pierwotnie miałeś wiele blogów, prawda, i połączyłeś je.

ALISON GARY: Zgadza się. Zacząłem od tego, czym jest teraz Szafa tlenowa i od osobistego bloga, i pozbyłem się osobistego bloga, gdy inny blog zaczął zyskiwać na popularności. Potem poszedłem z innym outfitem dnia na bloga. A potem, kiedy urodziłam córkę, kiedy zaszłam w ciążę, założyłam bloga dla dzieci.

Miałem więc trzy blogi, którymi zarządzałem i wszystkie trzy zarabiały na reklamach i sponsorowanych postach. A zwłaszcza po urodzeniu dziecka, to było za dużo i byłam gotowa rzucić ręcznik. I miałem znajomego, który powiedział: cóż, dlaczego nie połączysz ich po prostu w jeden blog? Czy nie byłoby to łatwiejsze? I pomyślałem, że żarówka zgasła. Sama nigdy nie mogłam się zorientować. Byłem jak, och, duh. Poszukałem więc w Google, jak to zrobić, i udało mi się – skończyło się na zamknięciu mojego bloga dla dzieci i połączyłem pozostałe dwa blogi, ponieważ treść była bardzo podobna, w jeden, którym jest dzisiaj Szafa tlenowa.

Ale kiedy zdecydowałem się to zrobić, pomyślałem o tym i powiedziałem, no cóż, zabieram cały ten czas mojej rodzinie. Jeśli mam to zrobić, to musi być tego warte. To musi być praca, finansowo wnieść coś do mojej rodziny. Jeśli mam spędzić czas z dala od rodziny, muszę mieć dla niego wartość. I wtedy naprawdę wziąłem to na poważnie z bycia blogiem hobbystycznym, gdzie dostałem, och, fajny, darmowy sweter. Och, kilka dolarów z przychodów z reklam. Do czegoś, w którym naprawdę aktywnie szukałem sposobów na tworzenie świetnych treści, ale jednocześnie zarabiałem na tym.

JENNY GUY: Kiedy to się stało i jak to się stało? Jak przeszedłeś od czegoś, co było twoją zabawą – i wszyscy to rozumiemy. Mamy ograniczoną ilość czasu, ograniczoną ilość zasobów. A jeśli zamierzasz w coś zainwestować, chcesz uzyskać zwrot z inwestycji, więc powiedz nam, jak to się stało.

ALISON GARY: Cóż, zaczęłam przyglądać się wielu moim rówieśnikom i widzieć, co robią na swoich blogach. Och, mieli jakieś reklamy? Co to za sieć reklamowa? To znaczy, tak znalazłem Mediavine. I zobaczyłem, że mieli sponsorowane posty. Cóż, kim była firma, która go sponsorowała? Och, to była sieć influencerów. Pozwól, że zarejestruję się w tej sieci influencerów.

Zacząłem dołączać do grup na Facebooku i wyszukiwać w Google informacje o tym, jak zarabiać na witrynie, a także zacząłem tworzyć relacje z innymi blogerami, ponieważ wcześniej byłem kompletną wyspą robiącą swoje. Ale zacząłem znajdować ludzi, którym mogłem zaufać i którzy mogliby zaufać mnie, i zaczęliśmy uczyć się od siebie nawzajem. I tak naprawdę, po prostu szukam sposobów na ciągłe uczenie się i ciągłe ulepszanie strony, i to zadziałało.

JENNY GUY: Tak, myślę, że to taka powszechna rzecz, słyszałem tak wiele różnych turkusowych rozmów, w których ludzie rozmawiają o znalezieniu swojego plemienia i jak to jest tak niezbędnym krokiem do przodu z udanym i zrównoważonym biznesem, jest znalezienie tych ludzie, z których naprawdę możesz skorzystać–

[WSTAWIANIE GŁOSÓW]

Oh.

ALISON GARY: W zeszłym tygodniu.

JENNY GUY: Cóż, muszę – nie widziałam tego od tygodnia lub dwóch. Uwielbiam – niektóre z twoich postów to jedne z moich ulubionych, które mieliśmy. Bardzo mi się podobało – właściwie, czy możemy podzielić się naszym wywiadem, który przeprowadziliśmy z Alison w komentarzach? Zrobiliśmy świetny wywiad, a ona opowiedziała o kilku swoich ulubionych postach. Absolutnie zakochałem się w Twoim damskim poście marszowym. Myślałem, że to było tak inspirujące, czy możesz opowiedzieć trochę o tym poście i jak to trochę zmieniło twoją trajektorię?

ALISON GARY: To była duża zmiana dla mojego bloga. I to była wtedy moja asystentka, Jessica. Poszliśmy na kawę, a ona była jak, wiesz co powinieneś zrobić? Powinieneś napisać post o tym, bo zawsze mówisz o tym, w co się ubrać tutaj lub w co się ubrać. Co powiesz na to, w co się ubrać na marsz protestacyjny zimą? A ja pomyślałem, och, to dobry pomysł. Więc dziękuję, Jessico. Jesteś niesamowity.

Więc napisałem to i stało się wirusowe. Jak właśnie mówiłem wcześniej, Cindy Gallop podzieliła się tym, udostępniły to wszystkie różne grupy marszowe kobiet na Facebooku. Po prostu żyło własnym życiem. I dlatego ciągle go aktualizowałem, ponieważ dowiadywaliśmy się więcej o pogodzie, ponieważ dowiadywaliśmy się więcej o tym, co wolno, a czego nie wolno tam zabrać. Dodałem więc mapy i wszystko po to, aby mógł stale być żywym zasobem.

A komentarze były niesamowite, gdzie ludzie również służyli radą. Ludzie łączyli się ze sobą. To było niesamowite i przyniosło mnóstwo ruchu na mojej stronie, a spora część tego ruchu pozostała dzięki Szafie Oxygen, co było niesamowite.

JENNY GUY: Tak, to niesamowite. To taka inspirująca rzecz. OK. Więc poszedłeś na pełny etat ze swoim blogiem. Kiedy poszedłeś na pełny etat?

ALISON GARY: listopad 2017 r.

JENNY GUY: Więc minął trochę ponad rok.

ALISON GARY: Tak.

JENNY GUY: OK, opowiedz nam o swojej drodze do przejścia na pełny etat io tym, co doprowadziło cię do tej decyzji, proszę.

ALISON GARY: Cóż, przez kilka lat myślałem, że to jest to, co naprawdę chcę robić. Moja praca była świetna. Pracowałem dla świetnej firmy, ale to nie była moja pasja, a to właśnie bardzo chciałem robić. A w miarę jak ciągle piąłem się po szczeblach kariery w mojej pracy, a mój blog wciąż się rozwijał, to musiało być dużo. Całe życie spędzałem przy komputerze, czy to w biurze, czy w domu. I to naprawdę prawie doszło do punktu krytycznego, w którym musiałem podjąć decyzję.

A potem w mojej pracy wciąż ustalałem te wszystkie zasady, na przykład, jeśli w tym roku zarobię na moim blogu więcej niż w mojej pracy, rzucę pracę. Jeśli będę miał sześć miesięcy zarabiania przynajmniej tyle pieniędzy, zrezygnuję. Jeśli mam tyle w banku, odejdę. Zrobiłem to wszystko i po prostu szedłem dalej, bo się bałem.

A potem w mojej pracy było dużo restrukturyzacji. I nie wpłynęło to na moją pozycję, ale wpłynęło na pozycję wielu ludzi, których znałem, bo byłem tam prawie dekadę. Aż pewnego dnia miałam cotygodniowe spotkanie sam na sam z moją przełożoną, która była niesamowitą kobietą. A rozmawialiśmy o kimś, kto został zwolniony, z kim byłem naprawdę blisko.

A ona powiedziała, no cóż, każda praca ma po prostu datę ważności, wiesz? I po prostu o tym wiesz i czas iść dalej. I to tylko uderzenie żarówki i powiedziałem, tak, dzisiaj jest mój. A ona była jak, co? Nawet ja byłem jak, co? Co ja właśnie powiedziałem? Ale tak się stało, dałem trzy tygodnie wypowiedzenia i zostałem pełnoetatowym.

JENNY GUY: To niesamowite. Uwielbiam to, że wydarzyła się ta chwila i była dla ciebie tak krystalicznie czysta. Często jestem taki – nie lubię być zazdrosny ani zazdrosny, ale pożądam tych momentów takiej jasności, do których ludzie po prostu idą, wiedziałem, a potem wiedziałem. I po prostu to kocham. Wspaniale jest to usłyszeć.

Więc jakie są kluczowe kroki, które dały ci pewność siebie? Powiedziałeś, że ustaliłeś dla siebie wszystkie te kryteria i jestem pewien, czy to dało ci rzeczywisty bodziec do wykonania skoku, musiało cię to nabrać pewności, że ustaliłeś te wskaźniki finansowe, prawda?

ALISON GARY: Tak. Mój mąż i ja po prostu ogólnie chcieliśmy żyć krócej. Nie chcieliśmy być biedni w domu. Nie chcieliśmy być biedni w samochodach. Więc szukaliśmy różnych sposobów, w jaki moglibyśmy żyć mniejszym życiem. Więc spłaciliśmy nasz dom, spłaciliśmy nasz samochód, zaoszczędziliśmy w naszych pieniądzach. Rozpoczęliśmy IRA na własną rękę, takie rzeczy, więc czuliśmy się tak, jakbyśmy byli bardziej bezpieczni.

Więc nie wpadłam na to na oślep. Zdecydowanie poczyniłem pewne przygotowania i siedziałem tam i myślałem: OK, jeśli to nie zadziała, muszę mieć roczny zapas – mam dość, że mogę jechać przez rok. A jeśli to nie zadziała, muszę błagać moich dawnych współpracowników i kolegów, aby znaleźli inną pracę w korporacyjnej Ameryce. Ale ustawiłem to tak, że miałem rok na wypróbowanie i zobaczenie, co się stanie. A minął rok i udało się.

JENNY GUY: To niesamowite. Tak się cieszyliśmy, że to słyszeliśmy. Wspomniałeś więc o niektórych z tych elementów, które musiałeś wprowadzić, a niektóre z nich były finansowe i powiedziałeś, że niektóre z nich opłacają twoją pracę, a potem wspomniałeś o IRA. Jak długo zajęło ci wprowadzenie tych wszystkich rzeczy na miejsce, zanim…

ALISON GARY: Cóż, tak jakby zaczęliśmy, kiedy urodziła się moja córka, a ona ma 10 lat. Więc tak naprawdę to było, kiedy zaczęliśmy rozmawiać o tym, że nie chcemy być niewolnikami naszej pracy. Chcieliśmy, aby jedno z nas zostało rodzicem, który zostawał w domu i od tego to się zaczęło. I tak został rodzicem, który zostawał w domu, ponieważ bardzo lubiłam swoją pracę i miałam lepsze zasiłki.

To był bodziec do rozpoczęcia pracy. A rok później zacząłem robić z tego bloga naprawdę zarabiającego bloga, więc od tego momentu zaczął się po prostu kula śniegowa. Więc widzieliśmy, że to po prostu szło w ten sposób. A potem bardzo polecam zaopatrzenie się w dobrego księgowego, który rozumie blogowanie. A mój księgowy naprawdę pomógł w wymyśleniu sposobów, w jaki mógłbym zaoszczędzić pieniądze i robić różne rzeczy, abyśmy byli w lepszej sytuacji finansowej.

JENNY GUY: Czy możesz polecić dobre miejsce do szukania świetnego księgowego, który rozumie blogowanie? Mieliśmy świetnego księgowego, myślę, że możemy się podzielić. Podzielmy się naszym wpisem na blogu z Amy Northard, która była naszą księgową, księgową kreatywnych, która przyszła i rozmawiała z nami. Jednak bardzo ważne jest, aby mieć na miejscu tych kluczowych ludzi, którzy rozumieją, skąd pochodzimy, ponieważ jest to zupełnie inna bestia niż wiele innych rzeczy. Ale jak znalazłeś swój?

ALISON GARY: Przyjaciel. Właściwie jedna ze studentek jogi mojego męża powiedziała, że ​​kocha księgowego. Ma na imię Paul i napisałem o nim post na blogu. Kazałem mu w zeszłym roku napisać gościnny post na blogu o podatkach dla blogerów, o czym warto wiedzieć. Ale pomógł parze w całym kraju i jest świetny.

JENNY GUY: Świetnie to słyszeć. Więc muszę zadać nieco autorefleksyjne pytanie dla Mediavine. Czy Mediavine odegrał jakąś rolę? Ponieważ jesteś z nami od jak dawna?

ALISON GARY: To mój trzeci rok.

JENNY GUY: OK, więc byłeś prawie od początku. Jesteś jednym z naszych lub bliskich początkujących blogerów. Więc powiedz nam, czy Mediavine odegrał jakąkolwiek rolę w pomaganiu ci w uzyskaniu kompetencji, aby przejść na pełny etat.

ALISON GARY: Naprawdę, ponieważ mój ruch ogólnie pozostaje taki sam. To nie jest tak, że zrzuci tonę, a jeśli już, to po prostu wzrośnie. Zapewniło to więc całkiem niezawodny miesięczny dochód. I wystarczy, że obejmuje wszystko, abyśmy mogli żyć. Więc pokrywa wszystkie nasze rachunki i wszystko, abym miał pewność, że jeśli Boże wie, co dzieje się z wszystkimi innymi strumieniami dochodów, przynajmniej mam Mediavine co miesiąc na pokrycie moich rachunków.

Mówiłem ci wcześniej, że to, co kocham w Mediavine, to jako blogerka modowa, dużo twoich pieniędzy pochodzi ze sponsorowanych postów. A to oznacza dużo pitchingu i kontynuacji, i tego typu rzeczy. I wiele razy robiłem sponsorowane posty, z którymi nie czuję się zbyt dobrze, ponieważ były to marki, których nie znałem lub po prostu nie pasowały do ​​mojej niszy. I nie muszę już tego robić, bo mam Mediavine. Mogę więc być o wiele bardziej wybredny w kwestii marek, z którymi współpracuję, a moi czytelnicy to uwielbiają, ponieważ nie mam sponsorowanego postu co drugi dzień. Więc to naprawdę mi pomogło.

JENNY GUY: To świetna rzecz do słuchania i uwielbiamy to słyszeć, że daje ci to swobodę pisania o rzeczach, o których chcesz pisać i naprawdę publikować posty, takie jak, w co się ubrać na marsz kobiet w zimie, na przykład nie musisz w tym celu polegać na sponsorowanych dochodach i że możesz pracować z markami, które naprawdę kochasz, w przeciwieństwie do tego, że ja muszę pracować z tą marką.

Ponieważ to rozumiemy. Musisz płacić rachunki. To znaczy, wszyscy to rozumiemy i nikt nie będzie tego żałował. Myślę więc, że wspaniale jest słyszeć, że Mediavine odegrał rolę, pomagając ci znaleźć trochę więcej wolności dzięki temu, więc uwielbiamy to słuchać.

Więc ok. Jak leci? Porozmawiajmy o tym. Zrobiłeś skok. Zrobiłeś skok. I po rozmowie przez te ostatnie 20, 30 minut wydaje się, że jesteś osobą bardzo zmotywowaną i bardzo zorganizowaną, i masz listę rzeczy, które lubisz robić. Czy się mylę? Czy się mylę zgadując, że?

ALISON GARY: Uwielbiam myśleć, że jestem.

JENNY GUY: OK, w takim razie zostawmy to. Tak właśnie jest. Tak jest w moim umyśle i tak jest w praktyce dzisiaj. Więc jeśli jesteśmy zmotywowaną osobą, która lubi mieć wyznaczone cele i wszystko inne, zawsze słyszymy, jak ludzie dzielą swój czas między różnymi – a nawet jeśli nie, to gdybym tylko miał więcej czasu. Gdybym tylko potrafił X,Y,Z. Gdybym tylko nie musiał tego robić, mógłbym się na tym skupić. Więc kiedy przeszedłeś na pełny etat i odszedłeś z pracy w korporacji, czym od razu się zająłeś i poświęciłeś więcej czasu?

ALISON GARY: Największą rzeczą dla mnie była fotografia. Tracę zestaw słuchawkowy. Nie potrzebuję tego. Może to zrobię.

JENNY GUY: To irytujące.

ALISON GARY: Moje uszy.

JENNY GUY: Gdybyś tylko mógł mieć na głowie takie ogromne puszki jak ja. To po prostu dodałoby do całego twojego zespołu.

ALISON GARY: Powiedziałbym, że fotografia. Ponieważ kiedy jesteś blogerem modowym, fotografia jest niezbędna. Cóż, w tak wielu niszach jest to konieczne. I to dało nam czas, że wiele razy moje sesje zdjęciowe wyglądały tak, że zrobimy trzy lub cztery stroje w niedzielne popołudnie i zapewnimy opiekunkę do dziecka i tego typu rzeczy, a ty naprawdę po prostu to odepchniesz wszyscy razem. A wiele zdjęć zrobiono na ulicy przed moim domem.

A więc teraz mamy czas, ponieważ mój mąż pracuje również w domu, możemy zaplanować sesje i udać się w znacznie lepsze miejsca. Możemy poświęcić na to więcej czasu. Potrafię lepiej rozplanować stroje. Mogę parować ubrania. Wiesz, rzeczy, w których mogę po prostu dostarczyć post o wyższej jakości, ponieważ mam do niego lepsze zdjęcia. I to była zdecydowanie moja rzecz numer jeden, którą chciałem osiągnąć, kiedy poszedłem na pełny etat.

JENNY GUY: A czy czułeś, że to była znacząca zmiana i że ci się udało?

ALISON GARY: Tak. Myślę, że zdjęcia są lepsze. Myślę, że treść jest lepsza. Czytelnicy mówili, że naprawdę to doceniają i widzą różnicę.

JENNY GUY: To świetnie.

ALISON GARY: Marki to lubią, więc było warto.

JENNY GUY: Czy to oznacza, że ​​jesteś w stanie jeszcze skuteczniej promować się jako autor sponsorowanych postów, że masz zdjęcia wyższej jakości? Jestem pewien, że to ogromna sprawa w niszy modowej. Nie wyobrażam sobie, żeby tak nie było.

ALISON GARY: Jest. Udało mi się też robić naprawdę fajne rzeczy. Na przykład robię szafy kapsułowe. A ja zawsze robiłem po prostu płaskie układanie, znajdowanie grafiki w Google lub na stronach internetowych i składanie ich w całość. A teraz strzelam nimi do mnie. Więc kupujemy ubrania od marki i możemy założyć studio w naszym salonie i strzelać do mnie we wszystkich strojach.

To jedno, to tak, jakbyś mógł zobaczyć jak top i spódnicę, i wszystko na białym tle i iść, och, OK. Możesz mieszać i łączyć w ten sposób. Ale zobaczenie go na ciele sprawia, że ​​jest to o wiele łatwiejsze do zrozumienia i było to naprawdę zabawne móc robić, odkąd poszedłem na pełny etat, ponieważ przynosi o wiele więcej wartości postom, z których jestem najbardziej znany.

JENNY GUY: To niesamowite. A więc tak, poświęciłeś czas, aby wrócić i ponownie nakręcić rzeczy i…

ALISON GARY: Nie robiłem ze starych postów. Ale idę dalej, robię to. I to też naprawdę świetna rzecz, którą mogę zaoferować również markom.

JENNY GUY: Tak, absolutnie. OK, Brianne, Lindsey mówi cześć. A Lynn Hill wita się z Yorkshire w Wielkiej Brytanii.

ALISON GARY: Och, wow. Cześć. To cudownie.

JENNY GUY: Hej, Lynn. Dobrze cię widzieć. Powinienem był zapytać, Alison, gdzie jesteś?

ALISON GARY: Jestem tuż przed DC w Greenbelt w stanie Maryland.

JENNY GUY: Fantastycznie, fantastycznie. Dobrze wiedzieć. OK. Więc jakie nieoczekiwane trudności napotkałeś od czasu przejścia na pełny etat? Co cię zaskoczyło, jakie rzeczy według ciebie byłyby niewiarygodnie łatwe, a które były trudne, a jakie rzeczy według ciebie byłyby trudne, a które okazały się niewiarygodnie łatwe?

ALISON GARY: Kiedy zaczynałam, czułam, że potrzebuję pracować tyle samo czasu, ile miałam, kiedy prowadziłam bloga i pracę. Więc byłam jakbym pracowała do szpiku kości i po prostu czułam się bardzo oszalała. I dobrze, że zdarzyło się to w okolicach wakacji, z których rzuciłam, bo byłam jak rozwalony bałagan. A potem nadeszły święta, które zmusiły mnie do zwolnienia tempa, aby móc spędzić czas z rodziną. Zmusiło mnie to do przewartościowania wszystkiego i przekształcenia w to, to jest teraz moja praca. Mam jedną pracę i to jest moja jedyna praca.

[WYJŚCIE AUDIO], ponieważ [WYJŚCIE AUDIO]. Więc nauczyłem się po prostu korzystać z harmonogramu, którego nauczyłem się pracując w domu w mojej codziennej pracy, i używać go na moim blogu.

JENNY GUY: OK. Więc trochę tam zerwałeś. Więc mówiłeś, że przeszedłeś wakacje, nauczyłeś się, a potem zmusiło cię to do restrukturyzacji i reorganizacji i powiedziałeś, że mam tylko tę jedną pracę.

ALISON GARY: Zgadza się i po prostu traktuj to jak pracę. I to była kolejna rzecz, która była trudna, ponieważ wtedy poszedłem w drugą stronę, gdzie byłem jak, och, mogłem zabrać córkę do szkoły i mogłem ją odebrać, i mogę być wolontariuszem w szkole, i ja może to zrobić. I och, pozwól mi iść na lunch z przyjacielem w środku dnia. A ja pomyślałem, że nie mogę zrobić treści, jeśli nie pracuję.

Tak naprawdę, wracając do traktowania tego jak rzeczywistej pracy i planowania czasu. A jeśli pójdę na lunch z przyjacielem w środę w południe, traktuję to tak samo, jak w mojej codziennej pracy, gdzie myślałem: OK, zamierzam wziąć dłuższą zmianę na lunch, ale potem Zostanę jeszcze godzinę przy biurku. Tak więc robię to i w ten sposób mogę pozostać na dobrej drodze, mieć zawartość wciąż nadchodzącą i mieć dobrą zawartość.

JENNY GUY: Dobrze to słyszeć. OK. Hel Ens mówi, ile sesji miałeś, kiedy byłeś w stanie pracować w pełnym wymiarze godzin?

ALISON GARY: Nie pamiętam. Myślę, że to było jakieś 100 tys.

JENNY GUY: Około 100 000 sesji miesięcznie?

ALISON GARY: Tak.

JENNY GUY: OK, OK.

ALISON GARY: Myślę, że to było coś więcej, choć właściwie, w czasie, gdy byłem pełny – to znaczy, zawsze tak było – myślę, że było to około 100, 12 lat, coś w tym stylu.

JENNY GUY: I to było w Q4, więc prawdopodobnie miałeś wtedy naprawdę dobry ruch.

ALISON GARY: Tak. Ale zacząłem o tym myśleć wcześniej. Więc jeśli to był Q4, to prawdopodobnie było coś więcej. Ale w tamtym roku wiem, że było to trochę przeciętne.

JENNY GUY: OK. A więc około 125 000 sesji. Mówią dziękuję. OK, mówi Tara Jacobsen, cześć Alison. Jak wybrać popularne tematy, które Twoim zdaniem przyciągną duży ruch?

ALISON GARY: Moi czytelnicy naprawdę mi w tym pomogli. Naprawdę zachęcam ich do komunikowania się ze mną poprzez e-mail i komentarze. Mamy zamkniętą grupę na Facebooku, DMs na Instagramie. A więc pozyskuję od nich crowdsourcing, na przykład, co chcą usłyszeć? Ponieważ często, jeśli tego chcą, inne kobiety też tego chcą.

To chyba największa rzecz. Obserwuję też trendy. Na przykład mój jutrzejszy post opiera się na tym, co wydarzyło się w wiadomościach w tym tygodniu. Więc naprawdę staram się zobaczyć, jakie trendy się dzieją. Nawet jeśli nie ma to nic wspólnego z modą, to zazwyczaj wpływa na modę, więc staram się to również podążać.

JENNY GUY: Czy możesz podać przykład? Jak oglądanie wiadomości wpływa na modę i jak łączysz te rzeczy razem?

ALISON GARY: Cóż, widzisz Nancy Pelosi i ten piękny płaszcz w kolorze dyni, albo wszystkie kobiety w białych spodniach w State of the Union. różne rzeczy, takie jak ten, zobaczysz, lub jak na czerwonym dywanie, co ludzie noszą. Jesteś jak, o Boże. Wszyscy noszą ten jeden kolor. Albo widzę ten trend, że celebryci noszą dużo tej jednej rzeczy. Albo film, który wychodzi, że jesteś jak, och, OK. Na przykład szalenie bogaci Azjaci, to wpłynie na wszystkich. Tak więc śledzę to, co dzieje się w popkulturze i w wiadomościach, i widzę, jak to może wpłynąć na modę.

JENNY GUY: Fantastycznie. OK. Czy jest więc coś jeszcze, o czym myślałeś, że byłoby naprawdę trudne, a które ostatecznie okazało się łatwe, biorąc pod uwagę te nieoczekiwane zmagania?

ALISON GARY: Co okazało się łatwe? Myślę, że spędzając cały dzień w domu z mężem, naprawdę się tego bałam.

JENNY GUY: Tak, to na pewno zrozumiałe.

ALISON GARY: Ale naprawdę znaleźliśmy sposób, żeby to zadziałało. A jedno, zamykam się w moim domowym biurze. Ale naprawdę dobrze nam się razem pracowało i myślę, że faktycznie ulepszyliśmy nasze systemy do sesji zdjęciowych, podróży i różnych rzeczy, które robimy razem dla bloga.

JENNY GUY: A czy twój mąż pracuje z tobą nad twoim blogiem?

ALISON GARY: Jest fotografem i nazywam go moim konsultantem kreatywnym. Więc naprawdę mi w tym pomaga. Ale zajmuje się głównie fotografią.

JENNY GUY: OK. OK, doskonale. I dobrze wiedzieć, że jesteście drużyną. OK, mówią, że musisz wydawać pieniądze, aby zarabiać pieniądze, więc jakie są najlepsze inwestycje, które zrobiłeś na swoim blogu?

ALISON GARY: Zatrudniłem ludzi i było to bardzo trudne. Prawdopodobnie najlepsze pieniądze, jakie wydałem w ciągu ostatniego roku, to wynajęcie VA do obsługi mojego Pinteresta. Za każdym razem, gdy wchodziłem na Pinterest, wpadałem w ciemną dziurę, a trzy godziny później znajdowałem przepisy na ciasteczka bez pieczenia i tym podobne, i nie wykonałem żadnej pracy.

I uwielbiam Pinterest i mam mnóstwo ruchu z Pinteresta. Zatrudniając kogoś do tego, mogę skupić się na tworzeniu treści, które ona dla mnie przypina. Więc to była naprawdę dobra inwestycja.

I mam teraz kilka kobiet, które dla mnie pracują, jedną, która pomaga mi z grafiką, bo nie jestem w tym dobra, a spędziłbym dwa razy więcej niż ona mogła zrobić, aby stworzyć to samo, co by nawet nie wyglądało tak dobrze, więc mam ją, żeby mi w tym pomogła. I mam inną kobietę, która pomaga mi planując media społecznościowe, tylko po to, aby ponownie znaleźć się w ciemnej dziurze w króliczej norce, kiedy wejdę na Facebooka. Więc jeśli może zaplanować treści w moim imieniu, oszczędza mi to czasu.

JENNY GUY: Świetnie . OK, dobrze wiedzieć. OK. Więc myślisz o zatrudnianiu, gdzie znajdziesz ludzi, których zamierzasz zatrudnić?

ALISON GARY: Po raz pierwszy poszłam na uniwersytet, na który chodziłam, ponieważ jest na tej samej ulicy. I jedna z moich czytelniczek też była w moim bractwie i w tej samej szkole, i ona mówi, że powinieneś dotrzeć do studentów w sorority, bo wiesz, że możesz im zaufać, bo nie zamierzają spieprzyć siostry .

JENNY GUY: Tak, weź pieniądze i uciekaj.

ALISON GARY: Tak, ponieważ wiemy, gdzie są. I to byłoby dobre. I to był pierwszy asystent, jakiego kiedykolwiek dostałem. Była niesamowita. A potem poszedłem na kilka grup na Facebooku, które są stworzone dla VA, i tam się rozbiłem. Dołączyłem do nich i właśnie powiedziałem, hej, szukam kogoś, kto może mi pomóc z X, Y i Z, a DM po prostu zaczęli przychodzić z ludźmi, którzy mieli oferty. A potem mogłem je przejrzeć, przejrzeć ich strony internetowe, zobaczyć jakie są ich mocne strony, a stamtąd zrobić kilka wywiadów telefonicznych i znaleźć kogoś.

Ale ostatnio to od moich czytelników, bo znają moje treści. Znają mój głos. Wiedzą, czego szukam. I to jest rzecz, z którą było mi ciężko, ponieważ mam bardzo wierną publiczność i nie chcę tworzyć dla nich ogólnych treści. Więc mając ludzi, którzy faktycznie czytają bloga i kochają go, naprawdę pomogło mieć bardziej autentyczny głos i treści, które pasują.

JENNY GUY: Jak wspaniale. Co za świetne źródło informacji. Więc czy mogę zapytać, w jakim bractwie byłeś?

ALISON GARY: Byłem w Alpha Chi Omega.

JENNY GUY: Świetnie . Kappa Alpha Theta tutaj. Dobrze wiedzieć. W porządku. Więc Tara Jacobsen miała kolejne pytanie. Powiedziała, że ​​wygląda na to, że Twoje treści mogą być wrażliwe na czas, ponieważ trendy pojawiają się i znikają. Czy masz stosunek postów wiecznie zielonych do aktualnych, czy po prostu robisz to, co przychodzi ci na myśl? A potem myślę, że na pewno miała pytanie, które przyszło jej do głowy w środku jej wypowiedzi, ponieważ powiedziała, och, och, och. Czy masz kalendarz redakcyjny?

ALISON GARY: Och. Powinienem mieć kalendarz redakcyjny. Wszyscy mówią, że powinienem go mieć. To jest cel na ten rok, żeby go stworzyć. Naprawdę piszę to, co do mnie przychodzi. Sporządzam ich listę i próbuję. A potem czasami siedzę i mówię: OK, no cóż, ten byłby lepszy jesienią. Ten byłby lepszy na wiosnę. Więc robię to w ten sposób. Ale zwykle to właśnie do mnie przychodzi.

Poza tym mam wiele wiecznie zielonych treści. Moje szafy kapsułowe są dość wiecznie zielone i należą do moich najpopularniejszych treści. I mam taki z 2011 roku, który nadal jest najpopularniejszym postem na mojej stronie. I staram się pisać tylko ogólne posty z poradami, na przykład jaka długość dołu dla jakiego buta lub jaki naszyjnik nosić z jakim dekoltem? Rzeczy tego rodzaju, o których wiem, że chciałbym wiedzieć, więc staram się je umieszczać co jakiś czas.

Prawie po prostu staram się robić co najmniej jedną szafę kapsułową miesięcznie, ponieważ uważam, że to naprawdę świetny sposób. To modne, ale to też naprawdę świetny sposób, aby ludzie zastanowili się, jak mogą uzyskać więcej stylu bez kupowania zbyt wiele, ponieważ myślę, że największym problemem, jaki mają ludzie, jest to, że po prostu kupują, kupują, kupują, ponieważ jest na wyprzedaży. wygląda fajnie, czy cokolwiek. I naprawdę staram się nauczyć, że nie trzeba tak wiele, aby być stylowym. I faktycznie, tym mniej masz.

Więc staram się mieć te kapsułki regularnie, ponieważ dobrze sobie radzą, ale także dlatego, że powtarza to koncepcję więcej stylu, mniej przedmiotów.

JENNY GUY: Uwielbiam to. Mamy więc kolejne pytanie od Hel Ens. Mówi – albo ona. Przykro mi. Ciężko mi zobaczyć to zdjęcie profilowe. Skąd pochodził większość ruchu i czy musiałeś go stale promować?

ALISON GARY: Większość moich treści pochodziła sprzed zmiany algorytmu z Facebooka.

JENNY GUY: Przepraszam. Myślę, że ruch uliczny. Och, masz na myśli treść. Pytali o korki. Gdzie był Twój ruch? Och, powiedziałeś zawartość. Rozumiem. Przepraszam.

ALISON GARY: Tak, przepraszam. Większość mojego ruchu pochodziła z Facebooka, dopóki nie zmienili algorytmu. Miałem duży ruch z Facebooka. A potem zobaczyłem, że Pinterest był numerem dwa, więc po prostu zacząłem koncentrować się na Pintereście, gdy Facebook oszalał.

Ale w ciągu ostatnich kilku lat bardziej skoncentrowałem się na SEO. Przez wiele lat wybiegałem tylko dlatego, że jestem blogiem, który istnieje od zawsze. A więc teraz naprawdę staram się więcej pracować nad powrotem i aktualizacją starych, wiecznie zielonych treści oraz dokładam więcej wysiłku z nowymi treściami, aby uszczęśliwić Google.

JENNY GUY: Zawsze dobrze jest uszczęśliwiać Google. Nigdy nie przegrasz.

ALISON GARY: Tak .

JENNY GUY: Sarah Swarthout Wagner mówi, cześć Theta. Cześć. Dobrze cię widzieć. Tara Jacobson mówi, ile postów piszesz miesięcznie?

ALISON GARY: Staram się pisać sześć postów tygodniowo. Od poniedziałku do soboty publikuję. Od czasu do czasu życie się zdarza i mogę je przegapić. Ale wygląda na to, że od poniedziałku do piątku regularnie pojawiają się treści związane z modą z co najmniej jednym postem dotyczącym strojów i jednym postem z poradami.

A w soboty robię coś zupełnie innego. Nazywam to moimi weekendowymi lekturami, w których po prostu dzielę się interesującymi rzeczami, które znalazłem w Internecie, wyprzedażami, które mają miejsce, i udostępniam teledysk do piosenki, którą lubię w tym tygodniu. Więc staram się włożyć w to trochę życia, więc nie chodzi tylko o ubrania.

JENNY GUY: Fantastycznie. W porządku. To dużo treści, Alison, i piszesz to codziennie. Więc siadasz, pisząc treść w poniedziałek na poniedziałek?

ALISON GARY: I sometimes try to have some stuff in the queue that's a little bit more evergreen, and then I have those for, like, when I'm working on a really big post that's taking more than one day, or something of that sort.

I also oftentimes have, like, eight half-written posts in Microsoft Word all over my desktop kind of at the ready, kind of finishing them up so that I have them ready. But a lot of times, like, for example, last night, I was on the computer until 11 o'clock trying to get my blog post done for the next day. So it really varies. My goal is to be ahead of time and have a few in the hopper at the ready. It doesn't always happen.

JENNY GUY: OK, OK. And so with your writing style, you're pretty much, you're practically a journalist in the way that you write and the way that you're having that amount of content and steadily producing it. So what happens if something happens? What if you aren't able to post? Do you find that you have enough– are you just re-promoting old content? How do you keep things going?

ALISON GARY: I will use social to kind of just keep people engaged. My readers are pretty cool that if I don't post on a Wednesday, they're not going to be like, well, I'm out of here, because I have so much content. But I have done things like this past between Christmas and New Year's, I had my assistants, and a couple of friends that I think are really great writers, and content creators create guest posts so I could take a week off.

A few years ago, I broke my arm, and I did the same thing, where I had a bunch of guest posters come in and write on my behalf, just to keep the content fresh. And I chose people that I knew my audience would appreciate.

JENNY GUY: That's great. OK. So Lisa Ronnet-Grant said, hello. Back to updating content, do you republish posts or just update the older ones?

ALISON GARY: Right now, I'm just updating the older ones. I have a lot of readers who pride themselves on saying that they've been around since I was Blogspot.com, and they were there before my daughter was born. And I really treasure the relationships I have with my readers, and I don't want to take something from a couple of years ago and republish it.

I've toyed with doing that. Like, I've done a couple where I'm like, I wrote this in 2008, and here's the update 10 years later kind of thing. But I really just kind of update it. I don't republish it.

JENNY GUY: OK. That is a lot. Again, I'll say it again, I've said it once, a lot of content.

ALISON GARY: I love to write.

JENNY GUY: That's such a great thing to hear. OK. Well, how do you stay focused when you're working on your site? And we talked about this a little bit. You said you had to do an office hours thing. How do you structure your time with no official or imposed structure other than the one you make for yourself, and how do you set up yourself in a working environment that's healthy for you?

ALISON GARY: Well, I have to say one of the worst things that I did last year, my first year going full-time, is not working in my office, not working in a workspace. I was like, I have a laptop. I can blog anywhere. I can blog out on the deck on a sunny day, and at my couch, and this type of thing. And I got so distracted, because I do write. I don't just put up a couple of pictures and sign off. And it was affecting my content.

So I force myself that by 10:00 AM, I am here at this desk, and I don't leave this desk until at least 4:00 PM. So I mean, I schedule my lunch. I schedule everything. So it's like, if you look at my calendar, there's blocks of things. Even if there's no calls, or meetings, or anything that day, there's a block of finish this blog post, work on pitching, that type of thing. So it's all scheduled just like it was when it was at my 9:00 to 5:00. That's what I did, and so that's what I'm doing it now.

JENNY GUY: That's great. So Tara Jacobson said, what do you send in your email newsletter? She said, sorry, just so many questions for you.

ALISON GARY: That's OK. Right now, I don't have a newsletter. I'm working on it right now. It should be starting probably next week. I had one up until 2017, and then it just got to be too much. I just couldn't keep up with it. So I'm working on it now. I have right now just an RSS where people can sign up and get every post each day.

I want to do, like, a weekly summary, where I have a personal content up at the top that you only get in the newsletter, a paragraph or two, and something special, and then just a recap. So that's what my plan is. But I have templates set up so if I do anything special, I can add that in there as well.

JENNY GUY: That's great. OK, Tonya Harris-Fleming said, are there any courses or resources you found super helpful in your growth?

ALISON GARY: The two things that probably made the biggest difference was Mediavine. The Mediavine Facebook group is, like, the most amazing thing. I learn so much because there are so many big bloggers in there that have a very different niche and a very different way of blogging that I learn so much, and that's amazing. The Mediavine blog has taught me a lot, too.

And then I signed up for– and this is mainly for fashion and lifestyle bloggers– but there's what's called Chloe Digital. And it's a monthly service where they can help you with WordPress support, or you can be invited to their VIP program, where you have a representative, you have monthly calls, you work together to get strategies. And that is another thing that is, like, really good money that I've spent while being a blogger. Probably Mediavine and Chloe Digital are the two best things that I've done.

JENNY GUY: Świetnie to słyszeć. So before you quit your job, how did you balance your blog with your job? What did your schedule look like? Because you talked so much about how you felt like you were, ah.

ALISON GARY: I woke up at 5:30 in the morning and I blogged until about 7:00. And then I, like, threw on some clothes and went to work, listening to podcasts on how to blog the entire way. I worked as a job– well, the last year of my job, I had a different one. But prior to that, I had a job where I did a lot of webinars, and there was a lot of, like, waiting for things to render, or just sitting and listening. And you get to the point where you hear that pause, and you know there's something going wrong with the webinar. But there's nothing I had to do. I just had to make sure that things ran smoothly. So I got a little blogging in there.

I never left my desk for lunch. I would just blog during my lunch, and then I'd come home, and I'd blog for a little bit more, put my kid to bed, keep blogging. I really was like from 5:30 in the morning until 10 o'clock at night, and then most of the weekend, I was on a computer. So I didn't have a schedule then. It was pretty much, like, do it when I could.

And I had, like, some weeks, I would post five times. In some weeks, I'd only post twice. And I did what I could, and it worked, though.

JENNY GUY: That's good. It sounds like you didn't sleep a lot.

ALISON GARY: No, I didn't.

[LAUGHTER]

JENNY GUY: Which is not necessarily a positive thing.

ALISON GARY: Right.

JENNY GUY: But now, it sounds like you've got a much more balanced schedule happening with yourself.

ALISON GARY: I do. I'm so much more healthy now, and my relationship with my family is much more healthy. My house is cleaner. I get more sleep. I now go to a gym. There's things like that have really changed just because I decided to just make the blog the focus and it be my profession.

JENNY GUY: And that's so great, too. And that was actually the next question was going to be, how do you balance full-time blogging with your relationships with your family, with your friends, with your community, the gym, all of those things?

ALISON GARY: Well, it's hard because being the kind of blogger that I am, I'm part of the brand. So my Instagram stories, it's my life. It's photos of me on my Instagram. It's my personality. So it's really trying to find that balance, because not everybody in my life wants to be on my Instagram stories. And so just really trying to balance it and knowing that my quality of life and the quality of life of my loved ones is more important than getting a few more thousand followers somewhere.

JENNY GUY: Yeah, absolutely. Tara Jacobson says, OMG, love your site. I am petite over 40. Squee, a new favorite.

ALISON GARY: Oh, thank you. I'm so glad.

[LAUGHTER]

JENNY GUY: OK. So what advice would you give other content creators considering making that leap to full-time blogging?

ALISON GARY: I think it's really important to get your ducks in a row. Sit there and realize that the whole– what is going to happen if a year from now you don't have– you make some faux pas, and upset people, or do something of that sort? You need to have that security blanket. A lot of people say, have like three months' income or six months' income.

I looked at it that I wanted to be able to have one year where I was only making, like, the bare minimum from it, but I'd still be able to survive. That's how I kind of looked at it. Like, let's look at my worst year in the past five years and imagine that that would be today. And so would I be able to make it? So I kind of looked at it that way. So really have your financial ducks in a row.

Look for ways for being able to retire, saving up for the future. You need to have health insurance, and I'm glad to know that this year, it's a lot cheaper than it was last year, thanks through the ACA. Tak. Have a conversation with your loved ones so that they're on board, too.

JENNY GUY: For sure. Well, that was actually– you keep jumping the gun. You're getting ahead of my next question. You're too good, too good at this. OK. So talk to me a little bit about insurance, and 401(k), and all of those traditional securities that you get with a regular job. How did you handle that, now becoming a full-time blogger?

ALISON GARY: Insurance was the thing that scared me the most, because I broke my arm in 2014, 2015, something like that. But I ended up having three surgeries, and I was in casts for almost a year straight. And after my insurance, I still paid out of pocket over $20,000. And that was horrifying. And I didn't do anything except slip on black ice. So it's like, nothing that you can do just by staying healthy and eating the right thing.

JENNY GUY: That you can prevent it, yeah.

ALISON GARY: Yeah. I mean, it just happened. So that scared me, and that's one reason that it took me so long to go full-time, because the worry about insurance. And the first year I was on COBRA because I looked at the ACA, I even hired an insurance broker, and I couldn't find anything cheaper, unless I went with catastrophic care. And knowing from what happened with my arm, I just couldn't do that. So I was on COBRA.

A potem znowu w grudniu, kiedy zapisy były otwarte, poszedłem i spojrzałem na ACA i okazało się, że jest zaskakująco tańszy. To znaczy, mówimy o setki dolarów taniej miesięcznie. Mogłem więc przejść na plan, który był bardzo podobny do tego, co miałem w mojej pracy, ale płaciłem znacznie mniej niż w przypadku COBRY. Ale to było moim priorytetem, przede wszystkim musiałem mieć ubezpieczenie dla siebie i mojej rodziny.

Jak wspomniałam wcześniej, z moim księgowym pracowaliśmy razem i założyliśmy IRA zarówno dla mnie, jak i dla mojego męża, więc to robimy. A my mówimy o zrobieniu konta emerytalnego. Tak małe rzeczy jak to. Mam przeniesione 401(k) z mojej poprzedniej pracy.

Więc tak, myślę, że ważne jest, aby pracować ze swoim księgowym i mieć planistę finansową, jeśli twój CPA też nie jest jeden, tylko po to, aby być realistycznym w sprawach. A to jest miejsce, do którego nie chcesz lubić chodzić, och, w porządku. Ale naprawdę poważnie zastanów się nad tego typu sprawami, ponieważ nie masz pojęcia, co przyniesie przyszłość.

Ale wtedy też o tym pomyślałem. To znaczy, widzimy teraz tak wiele, gdzie ludzie mają to, co uważają za bezpieczne miejsca pracy w korporacyjnej Ameryce i mają miejsce ogromne zwolnienia. Więc to była kolejna rzecz, o której myślałem, że mogłem zostać w swojej pracy. Byłem tam przez dekadę. A dzisiaj mógłbym zostać zwolniony. Pomogło mi to zrobić krok.

JENNY GUY: Tak, absolutnie. Nigdy nie wiemy, co przyniesie przyszłość. Masz całkowitą rację. Więc kiedy powiedziałbyś, że jest to dobry moment, aby poważnie zacząć rozważać przejście na blogowanie na pełny etat? Czy istnieje określona miesięczna liczba procesji? Czy zarabiasz określony ruch lub określoną kwotę pieniędzy lub co byś powiedział? Czy różni się w zależności od niszy?

ALISON GARY: Myślę, że to naprawdę różni się w zależności od niszy, ponieważ powiedziałabym głównie o mojej niszy, ponieważ jest bardzo dana, ponieważ wiem, że Mediavine to wiele osób, które jedzą, a potem podróżują, więc jest to bardzo dla nich inny. Dla mnie to było tak, że potrzebowałem pewnej konsekwencji.

Ponieważ wiele moich dochodów pochodzi z postów afiliowanych i sponsorowanych, te mogą się różnić tak drastycznie, że chciałem mieć, na przykład, OK, tyle potrzebuję, aby przetrwać każdego miesiąca. I muszę zarabiać przynajmniej tyle co miesiąc. A dla mnie to było jak, OK, sześć miesięcy z rzędu – a mówimy nawet o pierwszym kwartale, gdzie sprawy są dość trudne. Nie patrzmy na Q4. Spójrzmy na Q1 i 2. Jeśli uda mi się zarobić przynajmniej tyle w każdym z tych miesięcy, to czuję, że mam tam jakieś zabezpieczenie i wtedy mogę zrobić kolejny krok.

JENNY GUY: OK, bardzo sprytne, więc jak bierzesz wolne na wakacje? Miałeś plakaty gości i tak przeżyłeś, gdy złamałeś rękę, co brzmi jak koszmar. Jak zautomatyzować swój biznes, aby działał podczas przerwy?

ALISON GARY: Ludzie mi pomagają, a VA naprawdę pomogły. Mam więc jednego, któremu ufam, że zarządza moimi mediami społecznościowymi, a potem mam ludzi, których treści ufam umieszczać na mojej stronie. Ale planuję z góry. Mówię: OK, jeśli mam wyjechać na ten okres czasu, skopuję tyłek kilka tygodni wcześniej i wstawiam trochę rzeczy do kolejki, żeby było gotowe do wyjścia, i to jest zaplanowane, gotowy do wysłania.

A potem, jeśli blog wybuchnie, mam kogoś, komu ufam, który jest administratorem, który również może w tym pomóc. A także posiadanie Chloe Digital naprawdę pomaga, aby mogli pomóc, jeśli coś się zepsuje, a ja jestem w innym kraju i nie mam możliwości zarządzania tym, abym mógł się z nimi skontaktować, a oni mogą Pomóż mi.

JENNY GUY: Więc mogę zapytać, jakie jest twoje pochodzenie i jak – powiedziałeś, że masz dużo w stylizacji garderoby i tym podobnych. Czy miałeś doświadczenie w dziedzinie technologii, blogowania i innych tego typu rzeczy, czy po prostu…

ALISON GARY: Nie, pracowałam w branży odzieżowej i wyszłam za mąż. Wychodziłam za mąż i myślałam, że nie mogę kontynuować tych szalonych zmian, takich jak praca w weekendy i święta, i na 16-godzinne zmiany, a byłam tak niezorientowana technicznie, że mój przyjaciel musiał mi pomóc napisać CV w Microsoft Word, bo nie miałem pojęcia, jak to zrobić. Bo kiedy pracujesz w odzieży, nie siedzisz cały dzień przed komputerem.

A swoją pierwszą pracę w korporacyjnej Ameryce dostałem wyłącznie dlatego, że przypadkiem podczas rozmowy kwalifikacyjnej ktoś podszedł do drzwi, z którymi poszedłem do college'u. A ona była jak Alison? A ja pomyślałem, tak. Pomogła mi więc postawić stopę w drzwiach. I tak wiele się nauczyłem w tej pracy. Nauczyłem się Microsoft Office.

A wtedy planowałam swój ślub. A wtedy był rok 2003. Zrobiłem biografię w The Knot. I trzeba było nauczyć się HTML, żeby zrobić fajnie wyglądającą biografię. I tak nauczyłem się HTML. A potem, kiedy założyłem bloga, po prostu samoukiem.

A ponieważ robiłam tak wiele, dzięki temu dostałam pracę, żeby przenieść się do korporacyjnej Ameryki, byłam też samoukiem, ponieważ poszłam do college'u na literaturę angielską i studia kobiece. I wszystkie moje prace napisałem na edytorze tekstu Brother, więc na pewno nie nauczyłem się tego wtedy.

JENNY GUY: OK. Wspaniale to słyszeć i bardzo inspirujące. OK. Myślę więc, że zbliżamy się do końca naszego czasu tutaj, więc mam do ciebie ostatnie pytanie, o którym będę myślał, i zamierzam wydać kilka ogłoszeń zanim to zrobimy. Więc moje ostatnie pytanie brzmi: co powiesz pesymistom, którzy zdają się myśleć, że blogowanie nie jest prawdziwą pracą?

I pozwolę ci pomyśleć. Możesz mieć swoją odpowiedź na końcu języka na to. To może być ten, do którego właśnie idziesz, pozwól mi się na to rzucić. Ale zanim to zrobię, powiem tylko, że tak bardzo doceniliśmy twoją obecność, Alison. To było absolutnie wspaniałe.

Mamy kilka tygodni – to nie są pełne dwa tygodnie. Ale w lutym – zanim powiem to głośno – upewnię się, że mam odpowiednią datę – tak, 20 lutego, OK, zbliża się kolejny świetny koncert, z Brandi Riley. Jest z Mama wszystko wie. Jest absolutnie fantastyczna. Uwielbiamy ją i będziemy się świetnie bawić, mając ją w programie.

Jest także założycielką niesamowitej grupy o nazwie Courage to Earn, która jest grupą na Facebooku – nawet nie wiem, ile osób jest w tej grupie w tym momencie. Jest tak wielu, tak bardzo wielu, którzy są w odwadze, by zarobić. Zobaczę, czy naprawdę szybko znajdę tę statystykę. Powinienem był to sprawdzić, zanim… sprawdzę to jeszcze raz.

Tak, jest założycielką społeczności Courage to Earn. Oh przepraszam. W tym momencie 5702 członków, więc jest to grupa na Facebooku.

ALISON GARY: Jestem jedną z nich.

JENNY GUY: Ja też należę do nich i jestem absolutnie pewna tej grupy i uważam ją za bardzo inspirującą. Jestem bardzo podekscytowany, że Brandi przyjdzie i porozmawia z nami. Więc to będzie 20 lutego, środa, 20 lutego. To dzień wolny, bo jadę do Taty 2.0. Jestem podekscytowany zrobieniem tego w San Antonio. Ale ponieważ mam zamiar podróżować, Brandi była bardzo miła i ma opiekunkę do dziecka, więc będziemy mogli pracować 20 lutego. Będę miała tutaj Brandi i naprawdę nie możemy się doczekać za to, że jest z nami, aby porozmawiać z nią zarówno o jej blogowaniu, jak i o założeniu niesamowitej rozmowy o znalezieniu swojego plemienia na grupach na Facebooku.

Więc OK, Alison, powiedz mi trochę o tej odpowiedzi na pytanie. Aby przypomnieć wszystkim, o co pytałem, powiedziałem, co byś powiedział tym pesymistom, tym negatywnym nellom, które twierdzą, że blogowanie nie jest prawdziwą pracą?

ALISON GARY: Ten dom jest opłacany dzięki blogowi. Mój samochód jest opłacany dzięki blogowi. I naprawdę nie obchodzi mnie, co myślisz, bo jestem szczęśliwa, moja rodzina jest szczęśliwa, a ja realizuję swoją pasję.

JENNY GUY: Uwielbiam to. Więc wiesz co? To jest rozmowa A i B. Możesz zobaczyć swoją drogę do drzwi. To naprawdę nie ma znaczenia, ponieważ działa i to jest niesamowite. Żyjesz z tego. Twój dom, twój samochód. I myślę, że mamy wielu ludzi, którzy z radością powiedzieliby, że to absolutnie nieprecyzyjne, ponieważ możesz spojrzeć na moje życie i zobaczyć, że to nieprawda.

Tanya Harris-Fleming powiedziała tak, zgadzam się z tobą. Popieram tak. Jestem pewien, że jest wielu ludzi, którzy by to zrobili. Jeśli masz inne pytania, zadaj je bardzo szybko, zanim pozwolę odejść Alison. Ale jeśli jesteś pełnoetatowym blogerem, krzycz do nas w komentarzach. Chcielibyśmy usłyszeć od ciebie. Jeśli chcesz przejść na pełny etat, też nas okrzykuj. Jesteśmy tak podekscytowani, że mamy Ciebie.

Tara Jacobsen powiedziała, dziękuję bardzo. Miło cię dzisiaj poznać, Taro. Wspaniale było cię mieć. Dziękuję za wszystkie świetne pytania. Dziękuję, że siedzisz z nami. Alison, było cudownie.

ALISON GARY: Dziękuję.

JENNY GUY: Tak mi się podobało, że tu jesteś. Jesteś wspaniały i chcę cię więcej widzieć w Teal Talk. Chcę widzieć, jak mówisz więcej, ponieważ jesteś w tym fantastyczny i cudownie to mieć.

ALISON GARY: Bardzo ci dziękuję. Naprawdę doceniam tę możliwość.

JENNY GUY: Było świetnie.

ALISON GARY: Dziękuję.

JENNY GUY: Och, dziękuję. OK, wszyscy. Jeszcze raz dziękujemy za poświęcony czas i do zobaczenia 20 lutego.