Przeczytaj to przed wysłaniem listu o wstrzymaniu i zaniechaniu Amazon
Opublikowany: 2022-10-08Popularnym i dobrze promowanym pomysłem jest wysłanie listu o wstrzymaniu i zaniechaniu Amazon do każdego sprzedawcy, który wskakuje na strony ze szczegółowymi informacjami o Twoich markowych produktach.
Niestety większość publicznych postów na grupach na Facebooku i większość rozmów, jakie przeprowadziłem ze sprzedawcami, świadczy o prawie całkowitym braku zrozumienia potencjalnych konsekwencji prawnych. Jeśli więc działasz w imieniu czyjejś marki jako jeden z jej „autoryzowanych sprzedawców”, aby pomóc im w walce z nieautoryzowanymi, najpierw uzyskaj rozsądną poradę prawną.
To jest coś, co musisz wyegzekwować poprzez umowy hurtowe, a nie poprzez fałszywe roszczenia dotyczące podróbek w kolejkach powiadomień.
„Brak autoryzacji” nie przekłada się na „zweryfikowane skargi dotyczące podróbek” ani w Amazon, ani na świecie. Brak gwarancji na produkt również nie oznacza podróbki. Twój prawnik może cię przekonać, że tak jest, ale czy to się utrzyma w sądzie?
Jakie są potencjalne wady zgłaszania zaprzestania i zaniechania?
Rozumiemy, że wiele agencji „ochrony marki” i niektóre kancelarie prawne zachęcają do strategii bombardowania dywanów w celu wyeliminowania sprzedawców produktów w de facto podejściu „bramkowania przez agresję”. Wydaje się, że więcej czasu i wysiłku poświęca się na grożenie sprzedawcom, a mniej na konsekwencje fałszywego naruszenia praw własności intelektualnej lub fałszywych zarzutów dotyczących podróbek.
Z biegiem czasu zaobserwowaliśmy rosnącą chęć Amazon do działania przeciwko chronicznym lub powtarzającym się filtrom, jeśli ich cele są w stanie się bronić i kontratakować.
Z pewnością listy o wstrzymaniu i zaniechaniu Amazon przynoszą pożądany efekt, gdy sprzedawcy znikają natychmiast po przeczytaniu wiadomości, obawiając się, że mogą utracić swoje konto z powodu zawieszenia.
Inni sprzedawcy ignorują je i nadal robią to, co robią, odmawiając wyrzucenia aukcji nawet w przypadku groźby roszczenia dotyczącego własności intelektualnej lub powiadomienia o naruszeniu przesłanego do zespołów powiadamiających. Mogą później tego żałować, jeśli zostaną trafieni bezpodstawnymi zarzutami o fałszerstwo. Jednak coraz częściej widzieliśmy, jak sprzedawcy walczą z markami, które wysuwają takie twierdzenia bez żadnych prawdziwych dowodów potwierdzającego zakup testowy. Często marki muszą rozstrzygnąć sprawę poza sądem, biorąc pod uwagę brak udokumentowanego dowodu.
Największe ryzyko związane z listami do zaprzestania działalności lub fałszywymi zarzutami podrabiania?
Zadałem to pytanie prawnikowi ds. biznesu i własności intelektualnej, Casey Hewitt. Ona mówi:
Jeśli wyślesz groźbę zaprzestania działalności do innej marki, może to sprawić, że ludzie w tej marce będą bardziej skłonni usiąść z rękami, dopóki faktycznie nie podejmiesz groźby kroków prawnych. Jeśli wysyłasz wiele C&D, które mogą być fałszywe lub zawierać fałszywe roszczenia, możesz narażać się na otwarte zobowiązania prawne. Zwłaszcza jeśli robisz coś takiego jak wysyłanie fałszywych roszczeń bez robienia zakupów testowych.
Jeśli nie robisz tego sam, istnieje ryzyko prawne, które nie zawsze może być znane lub wyjaśnione przez prawnika, który chce czerpać korzyści z tego rodzaju pracy.
Marki mogą być pozwane za zniesławienie lub niedozwoloną ingerencję.
Jakie środki zaradcze widział Casey?
Dla sprzedawców wysyłających spam C&D z różnych powodów (wysyłanie ich do nowych sprzedawców na aukcji itp.) może to być ryzykowne, ponieważ osoba, która je otrzymuje, może odwrócić się od Ciebie, jeśli ma na to budżet i ochotę. Wielu sprzedawców Amazon pozwało marki i ich agentów za składanie fałszywych roszczeń za pośrednictwem Amazon. Możesz postawić się w sytuacji, w której zgodziłeś się również na jurysdykcję odbiorcy, wysyłając mu list o zawieszeniu i zaniechaniu. Jeśli roszczenie zawarte w piśmie jest fałszywe, powód może zostać pozwany.
Istnieją również wytyczne Izby Adwokackiej dotyczące prac pomocniczych, które adwokat powinien wykonać, dotyczących charakteru roszczeń i ich prawdziwości. Adwokat, przynajmniej zgodnie z wytycznymi Izby Adwokackiej, ma odrzucić prośbę klienta o wysłanie nieetycznego lub fałszywego pisma C&D.
Jeśli Amazon zobaczy kopie zawieszenia broni, które wysłałeś do innego sprzedawcy i połączy je z fałszywym zarzutem fałszerstwa, będzie mniej prawdopodobne, że podejmie działania w sprawie Twoich przyszłych roszczeń dotyczących własności intelektualnej. Są już nimi przeładowane i aktywnie starają się zmniejszyć obciążenie. Zawieszenie sprzedawcy pomaga zniechęcić do takiego zachowania.
Jeśli nieautoryzowani sprzedawcy Amazon na Twojej aukcji naprawdę sprzedają podróbki na Twojej stronie z danymi szczegółowymi, nie będą słuchać ani nie przejmować się wstrzymaniem i zaniechaniem Amazon. Nadal będziesz musiał dokonać zakupu testowego.
Racjonalne jest, aby firmy przestały odpowiadać po otrzymaniu quasi-prawnej groźby do czasu otrzymania faktycznego wezwania do usunięcia uchybienia. Adwokat sprawdzi również, czy dany nadawca wezwania do zaprzestania działalności ma zapis o wniesieniu pozwów w tego rodzaju sprawach. Jeśli firma/osoba fizyczna nie ma historii pozywania w tego rodzaju sytuacjach, o wiele łatwiej jest po prostu zignorować litery.
Ponieważ te zgłoszenia są publiczne, łatwo jest określić, czy zagrożenie jest prawdopodobnie blefem, czy realnym zagrożeniem. Stosunkowo łatwo jest również sprawdzić, czy złożyli podobne sprawy, jeśli wygrali lub przegrali i na jakich warunkach mogli wygrać lub przegrać.
Zapytałem też Casey o liczne agencje ochrony marki i kancelarie prawne działające w przestrzeni Amazona, oferujące te usługi.
Kiedy firmy pozwalają swoim agentom, którzy mogą nie być prawnikami (na przykład firmom zajmującym się egzekwowaniem marki) na wysyłanie listów o zaprzestaniu działalności, które mogą zawierać fałszywe roszczenia, narażają się na ogromne ryzyko.
To mówi wiele dla każdego, kto musi poświęcić czas na budowanie długoterminowej strategii związanej z utrzymaniem biznesu Amazon bez poważnych przeszkód.