Jak się przegrupować i odbić po utracie głównego klienta

Opublikowany: 2022-05-13

Ile razy w tygodniu freelancer słyszy lub czyta wyrażenie „uczta czy głód”? Poza „rób to, co kochasz”, jest to prawdopodobnie najczęściej wypowiadany frazes w naszej pracy, niezależnie od tego, czy jesteś projektantem, programistą, pisarzem czy niezależnym tkaczem koszy.

Jednak wszyscy znamy frazes na temat frazesów, prawda? Są zakorzenione w prawdzie.

Prawda jest dla mnie taka, że ​​od kilku lat poruszam się na linii między „ucztą” a „głodem” i żyję „regularnie zaplanowanymi, odpowiednio satysfakcjonującymi posiłkami”. Mam 2-3 kontrakty miesięczne na czas nieokreślony, które płacą mi co miesiąc o tej samej porze, co daje mi spokój i poczucie stabilności finansowej. Myślałem: „Uczta czy głód? Daj spokój, po prostu nie robisz tego dobrze.

Myślałem, że aż do momentu, gdy jeden z moich największych, najdłużej istniejących klientów zmienił kierunek w swoim planie content marketingowym i rozwiązał naszą umowę.

ręce piszą w otwartym zeszycie

Teraz, podczas gdy rozstanie było łaskawe i przyjemne i doskonale przestrzegało klauzuli wypowiedzenia zawartej w naszej umowie, pod wieloma względami było to dla mnie niegrzeczne przebudzenie.

Najpierw oczywiście pieniądze. Zimny ​​fakt, że jeden z czeków, na których polegałam każdego miesiąca, już by się nie pojawiał.

Po drugie, uświadomienie sobie, że czułem się zbyt komfortowo jako freelancer. Byłem zadowolony z pracy, nie przejmowałem się marketingiem i siedziałem na stronie internetowej na wpół przez prawie trzy lata, ponieważ nie miałem wielkiej potrzeby, aby nikogo tam wysyłać.

Po stracie tego klienta zdałem sobie sprawę, że nie, nie jestem wyjątkiem. Jestem freelancerem, a freelancer zawsze potrzebuje aktywnego planu. Więc jakie są następne kroki, kiedy jedyne, o czym możesz pomyśleć, to „Co mam teraz zrobić?”

Przegrupować się i odbić

Pamiętaj, jesteś dobry w tym, co robisz. Masz kontakty, portfolio, a teraz masz nową misję: Unikaj głodu.

kobieta siedzi i myśli przy biurku z przekąskami, kubkiem kawy i otwartym zeszytem

Teraz wiem, że w tym momencie może być kuszące, aby wybiec na ulicę krzycząc „ZATRUDNIJ MNIE PROSZĘ”, ale ważne jest, aby zacząć od podstaw… bez krzyków. Zanim podejmiesz dalsze kroki w poszukiwaniu nowych klientów, gorąco polecam:

Oceń swoją sytuację finansową

Jedną z najbardziej przerażających części utraty ważnego niezależnego klienta jest niepewność finansowa. Czy będziesz w stanie zapłacić czynsz w przyszłym miesiącu lub dokonać miesięcznej płatności na swoim laptopie? Najlepszym sposobem radzenia sobie z tą niepewnością jest usunięcie z niej „nie”. Zaloguj się na swoje konta bankowe i oceń sytuację. Czy masz zgromadzone jakieś oszczędności? Czy wszystkie rachunki są opłacane za miesiąc? Może się okazać, że nie jesteś w tak rozpaczliwej sytuacji, jak myślałeś.

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, zapisz każdy poniesiony miesięczny wydatek, pamiętając, aby uwzględnić rzeczy, które niekoniecznie są rachunkami, takie jak artykuły spożywcze i gaz (szczególnie uwielbiam bezpłatną, drukowalną listę kontrolną „Bill Pay Checklist” od Day Designer ). Od tego momentu możesz zdecydować, czy musisz zacząć wycinać miesięczne luksusy lub subskrypcje, aby wyjść na zero.

Oceń swój profil

Pieniądze są ważne, jasne, ale nie możesz ich zarobić, jeśli nie możesz pozyskać nowych klientów, prawda? Kiedy już masz swoje finansowe kaczki z rzędu (nawet jeśli jest to głodna, przerażona awantura), nadszedł czas, aby zerknąć na swój profil zawodowy. Kiedy wręczasz komuś wizytówkę lub odpowiadasz na reklamę online, chcesz wysłać tych potencjalnych klientów do sprawnego, przyjemnego centrum, które skutecznie komunikuje się z Tobą. Teraz może to oznaczać Twoją witrynę internetową, konta w mediach społecznościowych… wszystko, co sprawi, że Ty i Twoja firma pojawi się na forum publicznym.

Kobieta pisze na laptopie z kartą przeglądarki otwartą na Facebook

Odwiedź swoją witrynę tak, jakbyś był potencjalnym klientem. Zadaj sobie kilka pytań:

  • Czy Twoja strona główna skutecznie komunikuje, co robisz?
  • Czy dobrze oddaje Twoją osobowość?
  • Czy łatwo jest znaleźć swoje usługi i poruszać się po portfolio?
  • Czy masz w ogóle portfolio online?

Zmiana wszystkich tych odpowiedzi na „tak” sprawi, że staniesz się o wiele bardziej pożądanym pracownikiem.

To samo dotyczy twoich profili w mediach społecznościowych.

  • Czy wszystkie Twoje informacje są aktualne w zakresie usług i czy łatwo jest dostać się do Twojej witryny?
  • Czy udostępniasz treści spójne z Twoją marką i odpowiednie dla Twojej branży?
  • Czy jesteś aktywny na forach branżowych i używasz mediów społecznościowych do interakcji z kluczowymi graczami w swojej branży?

Możesz nie być w stanie szybko rozwiązać wszystkich problemów z witryną, zwłaszcza jeśli po prostu potrzebujesz nowej. W takim przypadku doprowadź swoją witrynę do stanu „dopuszczalnego” i przygotuj solidne, ograniczone w czasie plany zbudowania (lub zatrudnienia kogoś do zbudowania) nowej.

schludne biurko z uchwytem na przybory, telefonem, laptopem i myszą

Postaw się tam

Teraz, gdy Twoje pieniądze są zablokowane, a Twoja zawodowa obecność jest zaktualizowana, nadszedł czas na pośpiech. Polecam połączenie marketingu internetowego i osobistego, zwłaszcza jeśli początkowa ocena finansowa wskazywała na kłopoty.

Pracuj na rynku

Internet jest fantastycznym źródłem nowych koncertów. Tablice pracy, rynki freelancerów, fora, a nawet grupy na Facebooku to świetny sposób na aplikowanie o pracę, publikowanie portfolio i współpracę z innymi freelancerami przy projektach. Ponadto zawsze możesz odkurzyć swoje cyfrowe sztuczki marketingowe, aby znaleźć nowych klientów.

Bądź widoczny

Czasami kluczem do nowych klientów jest po prostu pokazanie im swojej pracy. Przesłanie swojej pracy do niszowej publikacji lub, jeśli masz talent do pisania, przesłanie związane z branżą do popularnego sklepu internetowego pokaże Twoją wiedzę, osobowość i doświadczenie.

Wyjdź z domu

Chociaż świat jako całość jest dużym miejscem z wieloma możliwościami pracy, możesz być zaskoczony lokalnym zapotrzebowaniem na Twoje usługi. Szukaj lokalnych spotkań przedsiębiorczych lub związanych z biznesem, sprawdzaj w swojej Izbie Handlowej wydarzenia networkingowe i zacznij się mieszać. Wielu właścicieli małych firm kończy wydawanie dużych pieniędzy dla dużych firm, po prostu dlatego, że nie zdają sobie sprawy, że mają przyjazne, lokalne rozwiązanie.

tył głowy dwóch mężczyzn siedzących w kawiarni przed oknem

Spójrz na to, co kochasz

Utrata klienta może wydawać się złą rzeczą, ale… w porządku, kogo ja żartuję? Nie jest super. Jesteśmy jednak freelancerami i toczymy się z ciosami. Uczymy się również rozwijać z niepowodzeń i jest to jeden z tych momentów, które mogą zapewnić poważny wzrost.

Weź ten niedawno nabyty przestój i zamień go w coś kreatywnego. Naucz się nowej umiejętności, aby stać się bardziej przydatnym do zatrudniania, przeczytaj książkę o budżetowaniu biznesowym, rozpocznij projekt poboczny, który będzie pielęgnować Twoją kreatywność. Kto wie? Możesz być w stanie wyprodukować ten poboczny projekt i przekształcić go później w pasywny dochód lub dodać go do swojego portfolio i wykorzystać do przyciągnięcia nowych klientów.

To także świetny czas na małe zagłębienie się w duszę. Czy nadal robisz to, co kochasz? Czy są pewne elementy Twojej branży, które zostały zaniedbane? Jedną z najpiękniejszych części freelancingu jest swoboda twórcza, ale lata pracy mają tendencję do skłaniania twojej wizji ku zyskom finansowym, a nie kreatywnej doskonałości. Być może nadszedł czas, aby wrócić do swoich korzeni i zobaczyć, jak wpasowują się w obecny model biznesowy.

Jeśli znajdziesz dobrą podszewkę, aby wyjść z tej mniej niż gwiezdnej sytuacji, będziesz mógł ją wykorzystać do zbudowania dla siebie bardziej pomyślnej przyszłości.