Mała firma w 2022 r.: Perspektywy w połowie pandemii

Opublikowany: 2022-01-15

Dwa lata po pandemii COVID-19 wciąż zastanawiamy się, jak sobie z tym poradzić i dostosować się do nowych realiów wynikających z potrzeby fizycznego dystansu. Stanowi duże wyzwanie, zwłaszcza dla małych firm, które wytwarzają ponad połowę światowego PKB. Naszymi klientami są małe firmy, a my sami jesteśmy jednym, więc pomyśleliśmy, że warto byłoby przeprowadzić dyskusję na temat tego, gdzie się znajdujemy jako sektor w ogóle.

Covid 19 i praca zdalna dla przedsiębiorców

Podczas gdy duże korporacje mają kapitał ekonomiczny, społeczny, ludzki i organizacyjny, aby lepiej reagować na kryzysy, takie jak ta pandemia, małe firmy musiały improwizować i niestety w zbyt wielu przypadkach zamykać się w sobie. W wielu częściach świata sklepy fizyczne widzą, że ruch pieszy gwałtownie spadł, rynki zostały zamknięte, usługodawcy często nie są w stanie komunikować się bezpośrednio z konsumentami, kluczowi pracownicy nie są już dostępni, a poziom zakupów spadł.

Jednak niektórzy właściciele małych firm byli w stanie dostosować się do sytuacji i opracowali innowacyjne metody zmiany swoich strategii biznesowych zgodnie z wymaganiami okoliczności. Jako przedsiębiorca prawdopodobnie doświadczyłeś tego z pierwszej ręki; obserwujemy w społeczności Hiveage, a najnowsze badania również odzwierciedlają te zmiany.

Wnioski z badania Puls małych firm w USA

US Census Bureau przeprowadza badanie Small Business Pulse Survey (SBPS), które ma na celu zmierzenie wpływu zmieniających się warunków biznesowych podczas pandemii koronawirusa na małe firmy w tym kraju. Przeprowadzili go w wielu fazach, z których każda trwa 3 miesiące, od kwietnia 2020 r.

Wykres SBPS - ogólny efekt od 2020 roku

Zgodnie z najnowszymi wynikami ankiety dla fazy 7 (listopad 2021 - styczeń 2022) wskazują, że ponad 60% małych firm nadal doświadcza dużych lub umiarkowanych negatywnych skutków pandemii. Co ciekawe, tylko około 30% ankietowanych zgłosiło spadek przychodów w tym okresie: większość nie dostrzega większych zmian w tym zakresie. Wydaje się, że retencja pracowników również się ustabilizowała, a tylko około 10% obserwuje utratę pracowników. Jednak nowo zatrudnieni wydają się być trudni: 30% firm zgłasza problemy z zatrudnianiem płatnych pracowników.

Chociaż warto śledzić, jak okoliczności i praktyki biznesowe zmieniają się w każdym kwartale, ważne jest również, aby mieć na uwadze całościowy obraz. W związku z tym badanie uwzględnia również, jak radzą sobie małe firmy w porównaniu z normalnym kontekstem sprzed pandemii. W tych punktach „zmiany z normalnych” widzimy, że około 30% firm ma umiarkowany lub duży spadek liczby pracowników i około 20% wzrost czasu pracy w domu. 40% małych firm nie widzi zmian w popycie na swoje produkty i usługi, ale pozostałe są równo podzielone na te, które odnotowują wzrost popytu i te, które odnotowują spadek.

Największa zmiana w stosunku do stanu sprzed pandemii dotyczy jednak cen płaconych przez małe firmy za towary i usługi. 75% respondentów ankiety doświadczyło umiarkowanego do dużego wzrostu kosztów!

Wykres SBPS – efekt sektorowy vs oczekiwania

Najnowsza faza SBPS wskazuje, że sprawy wciąż się zmieniają. Pokazuje również, jakie przyszłe potrzeby i oczekiwania ewoluują. Prawie połowa ankietowanych spodziewa się, że powrót do normalnego poziomu działalności zajmie więcej niż sześć miesięcy.

Adaptacje dla małych firm

Jak zatem małe przedsiębiorstwa przystosowały się do zmian wywołanych przez pandemię? Obejmują one zmiany w modelach biznesowych, a także wykorzystanie nowych możliwości.

Niektóre z oczywistych zmian w firmach dotyczą przyjęcia hybrydowych modeli biznesowych i narzędzi cyfrowych. Handel elektroniczny odnotował dramatyczny wzrost popularności, a improwizacje, takie jak odbiór przy krawężniku, stały się dość powszechne. Korzystanie z Internetu wzrosło dramatycznie już w kwietniu 2020 r.: w pierwszych dniach pandemii. Obecnie niektóre firmy przestawiły się na działanie niemal wyłącznie w Internecie. Narzędzia do wideokonferencji, takie jak Zoom, doskonale nadają się do utrzymywania kontaktu z pracownikami, klientami, dostawcami i innymi podmiotami (a oni z kolei odnotowali ogromny wzrost). Biorąc pod uwagę poprawę wygody i wydajności, zmiany te prawdopodobnie pozostaną z nami w przyszłości, w świecie po pandemii.

Ale to nie znaczy, że wszystko zostało zautomatyzowane. Jak na ironię, pandemia sprawiła również, że rzeczywiste kontakty międzyludzkie stały się ważniejsze, a firmy dostrzegają wartość w podwojeniu bycia lokalnym i budowaniu relacji ze społecznością, w której działają. Z kolei wielu klientów reaguje również na te wezwania do wspierania lokalnych przedsiębiorstw, tworząc w ten sposób pozytywną pętlę informacji zwrotnych — taką, która, mamy nadzieję, będzie kontynuowana, dla dobra zdrowszych i bardziej dynamicznych społeczności.

Pomimo mniej niż idealnych okoliczności, powstają również nowe firmy. Według danych US Census Bureau powstało 4,3 miliona nowych firm: wzrost o 24% w porównaniu z poprzednim rokiem! Jest to prawdopodobnie napędzane przez ludzi, którzy ponownie rozważają swoją ścieżkę kariery, albo dobrowolnie, ponieważ pandemia dała im chwilę na zastanowienie się i ponowne przemyślenie swoich priorytetów, albo dlatego, że ich ręka została zmuszona do zwolnień i redukcji. Tak czy inaczej, witamy tych nowych przedsiębiorców i życzymy im wszystkiego najlepszego!

Dokąd, stąd?

Wśród przedsiębiorców panuje ostrożny optymizm, na co wskazują wyniki nowego badania amerykańskiej Izby Handlowej. 77% właścicieli małych firm optymistycznie patrzy na przyszłość swojej firmy. 62% twierdzi, że ich firma jest w dobrej kondycji. Około dwóch na pięciu właścicieli małych firm twierdzi, że planuje zwiększyć liczbę pracowników, a 42% twierdzi, że planuje zainwestować w swój biznes w nadchodzącym roku.

Inflacja pozostaje kluczowym problemem dla większości małych firm: trzech na czterech właścicieli małych firm jest zaniepokojonych wpływem inflacji na ich działalność i mniej więcej tyle samo osób twierdzi, że rosnące ceny miały znaczący wpływ na ich działalność w ubiegłym roku. Większość tego wpływu jest widoczna w kosztach towarów i dostaw.

Małe firmy musiały działać i reagować szybko oraz dostosowywać się podczas kryzysu COVID-19, aby zmienić procesy biznesowe i metody operacyjne, aby utrzymać się na powierzchni. Chociaż niektóre z naglących sytuacji się uspokoiły, ten stan ciągłych zmian prawdopodobnie pozostanie z nami przez jakiś czas. Jednym ze sposobów skutecznego radzenia sobie z tym problemem jest wykorzystanie narzędzi cyfrowych do automatyzacji procesów biznesowych i sposobu współpracy z zespołem.

W praktyce oznacza to kilka kluczowych dostosowań: Rozważ wykorzystanie e-commerce do poszerzenia bazy klientów. Rozpocznij lub zmodernizuj swoją obecność w mediach społecznościowych, aby zwiększyć ekspozycję marki, nawiązać kontakt z potencjalnymi klientami i ułatwić komunikację z nimi. Korzystaj z odpowiednich narzędzi programowych, aby zachować porządek w swoich rejestrach.

A jeśli chodzi o Twoją dokumentację finansową – Twoje faktury, szacunki, płatności i raporty – wiesz, że jesteśmy do Twojej dyspozycji :)