Nie przegap jutrzejszych wiadomości z branży marketingowej
Opublikowany: 2024-11-12„ Sociable” to najnowszy komentarz eksperta branżowego Andrew Hutchinsona z Social Media Today na temat ważnych wydarzeń i trendów w mediach społecznościowych.
Co będzie to oznaczać dla przepisów dotyczących mediów społecznościowych i jaki wpływ na główne platformy społecznościowe będzie miała druga administracja Trumpa?
Media społecznościowe odegrały dużą rolę w awansie Trumpa, a prezydent-wlec uruchomił nawet własną aplikację społecznościową, aby nawiązać kontakt ze swoimi odbiorcami. A teraz, z Elonem Muskiem u boku, będzie to również element szerszego zainteresowania jego rządu.
Oto, co może czekać każdą z głównych platform, na podstawie oświadczeń ze szlaku kampanii Trumpa.
Meta
Trump ma mieszane relacje z Zuck and Co. – prezydent elekt wydał w przeszłości miliony na reklamy na Facebooku w celu promowania swojej kampanii, jednocześnie oskarżając platformę o cenzurowanie go i próbę ograniczenia jego zasięgu w ramach nowszych wysiłków.
Rzeczywiście, podczas kampanii Trump wielokrotnie ostrzegał Zuckerberga, aby nie ingerował w kampanię w 2024 r., i groził mu dożywotnim więzieniem, jeśli to zrobi.
Meta oczywiście próbowała odejść od treści politycznych właśnie z tego powodu, aby uniknąć konfliktów, które zarówno zwiększają kontrolę aplikacji, jak i przedstawiają jej produkty w negatywnym świetle. W związku z tym Meta była tym razem w dużej mierze bez rąk, ale Trump nadal wydaje się żywić urazę, co może mieć negatywny wpływ na firmę w ciągu najbliższych czterech lat.
Ale z drugiej strony Trump chce także promować amerykańskie innowacje, szczególnie w zakresie sztucznej inteligencji, a jego podejście, przynajmniej na tym etapie, mogłoby skutkować rozluźnieniem przepisów dotyczących sztucznej inteligencji, co umożliwiłoby Meta rozszerzenie wysiłków w zakresie sztucznej inteligencji.
Trump obiecał wycofać zarządzenie prezydenta Bidena dotyczące regulacji sztucznej inteligencji, które jego zdaniem „ utrudnia innowacje w zakresie sztucznej inteligencji”. z obaw antymonopolowych FTC pod administracją Bidena.
A ponieważ Elon Musk ma poprowadzić nowy przegląd efektywności rządu, można się spodziewać, że doprowadzi to również do mniejszej liczby przeszkód dla firm technologicznych. Tak więc, chociaż Trump może osobiście nie lubić Zuckerberga, szersze zmiany za jego rządów mogą w rzeczywistości przynieść korzyści nadchodzącym projektom Zucka.
Tak czy inaczej, pod koniec zeszłego tygodnia Zuckerberg pogratulował Trumpowi zwycięstwa, starając się utorować drogę na przyszłość.
X
Wydaje się, że największym beneficjentem drugiej kadencji Trumpa w sensie mediów społecznościowych będzie platforma znana wcześniej jako Twitter, a właściciel X Elon Musk odegra kluczową rolę w promowaniu kampanii Trumpa, wykorzystując platformę do wzmacniania kluczowych komunikatów i nadawaj rozpędu dzięki własnym postom, wywiadom i występom na żywo.
Trump w swoim zwycięskim przemówieniu pochwalił Muska, nazywając go „super geniuszem” i nową gwiazdą Partii Republikańskiej. Wydaje się, że Musk i Trump rzeczywiście przeżywają swego rodzaju miesiąc miodowy, choć obaj pokazali również, że ich kruche ego można łatwo złamać, i wydaje się, że to tylko kwestia czasu, zanim ich przyjaźń zepsuje się, przynajmniej w pewnym stopniu.
Ale dopóki to się nie stanie, Musk i X zdobędą więcej uwagi i wsparcia ze strony zwolenników Republikanów. Wynik wyborów może również skłonić więcej reklamodawców do ponownej oceny swojego poglądu na temat X, biorąc pod uwagę, że tak wiele głosów poszło po stronie Trumpa. Być może przy tak dużym poparciu opinia publiczna nie postrzega X jako siedliska dezinformacji, jak sugerują niezależne oceny.
Co może stanowić problem sam w sobie, ale być może pod rządami Trumpa X stanie się bardziej opłacalną i wartościową platformą reklamową, odwracając swoje obecne problemy z dochodami.
Chociaż prawdziwą korzyścią dla Elona są prawdopodobnie wpływy polityczne i używanie X jako narzędzia wpływania na opinię publiczną. Zwycięstwo Trumpa zasadniczo stanowi potwierdzenie zdolności Muska do zdobywania głosów, a Elon będzie chętnie wykorzystał to w innych wyborach na całym świecie i potencjalnie zaoferował takie wybory partiom politycznym jako sposób na zawarcie umów korzystnych dla interesów biznesowych Muska.
Zatem nawet jeśli X nie uzyska większych bezpośrednich dochodów w wyniku zwycięstwa Trumpa, prawdopodobnie znajdzie alternatywne sposoby wsparcia, podczas gdy Musk może również starać się wesprzeć platformę własnymi pieniędzmi, aby utrzymać swoje wpływy polityczne .
Perspektywy dla X wyglądały ponuro przed głosowaniem, ale teraz Musk ma o wiele więcej możliwości, które mogą się przed nim otworzyć. Być może rozważy się także połączenie z Trump’s Truth Social w celu utworzenia konserwatywnej megaaplikacji, ale nie jestem pewien, czy będzie to jeszcze rozważane.
Jedynym potencjalnym konfliktem może być zdolność Muska do służenia rządowi, jednocześnie kierując różnymi firmami. Może się zdarzyć, że Musk będzie musiał wycofać się z różnych elementów, w których jego interesy biznesowe są sprzeczne, lub może będzie musiał ustąpić ze stanowiska dyrektora generalnego na czas objęcia roli rządowej.
Wątpię, czy to znacząco zmieni podejście Muska, ale jest to kolejny element do rozważenia.
TikTok
Po pierwotnym zaproponowaniu zakazu TikTok w 2020 r. w ramach rozszerzonej kary za rozprzestrzenianie się Covid-19, Trump stał się obecnie cennym zwolennikiem aplikacji i przyrzekł, że uchroni TikTok przed zakazem w USA w ramach Zatwierdzona przez Senat akcja wyprzedażowa.
Choć może łatwiej to powiedzieć niż zrobić, ponieważ prezydent Biden podpisał już ustawę dotyczącą wyprzedaży TikToka, co prawdopodobnie spowoduje jego wycofanie się z USA w przyszłym roku. Możliwości Trumpa, aby to odwrócić, są ograniczone, chociaż mógłby wydać zarządzenie wykonawcze, które sprawiłoby, że orzeczenie byłoby nieskuteczne, nawet jeśli zostałoby jeszcze podpisane.
Technicznie rzecz biorąc, mógłby więc zapisać aplikację, chociaż szersze konsekwencje osłabienia Kongresu mogą być tutaj kolejnym czynnikiem branym pod uwagę. Ale teraz Trump zobowiązał się ocalić TikTok i dopilnować, aby nie został on zmuszony do opuszczenia Ameryki.
Byłaby to świetna wiadomość dla aplikacji, chociaż nadal istnieją wyzwania regulacyjne, a Trump może mieć trudności z odparciem wszystkich potencjalnych ograniczeń, z którymi nadal będzie musiał się zmierzyć TikTok.
Zobaczymy, jak to się potoczy, ale TikTok również może okazać się wielkim zwycięzcą, przynajmniej na początkowych etapach drugiej kadencji Trumpa.
Snapchata
Jeśli chodzi o inne aplikacje, Trump wygłosił w przeszłości pewne oświadczenia na temat Snapchata, określając dyrektora generalnego Evana Spiegela jako „radykalnego” i krytykując wysiłki firmy mające na celu cenzurowanie treści politycznych, chociaż w kampanii Trumpa w 2024 r. wykorzystano także reklamy Snap.
W związku z tym nie wydaje się, aby Snap był przedmiotem szczególnego zainteresowania zespołu Trumpa, chociaż złagodzenie szerszych przepisów technologicznych mogłoby przynieść pewne korzyści projektom Snapa.
Ale z drugiej strony większość produkcji sprzętu Snap ma miejsce w Chinach, a naciski Trumpa na Amerykę mogą obejmować cła, które będą miały wpływ na możliwości Snap w tym zakresie.
W kampanii nie wspomniano konkretnie o LinkedIn, ale Trump po raz kolejny zapowiedział wycofanie zarządzenia administracji Bidena dotyczącego regulacji dotyczących sztucznej inteligencji, co przyniosłoby korzyści również firmie-matce LinkedIn, Microsoft, która dużo zainwestowała w OpenAI.
LinkedIn wciska sztuczną inteligencję w każdy możliwy element, więc rozszerzone korzyści wynikające z podejścia Trumpa do rozwoju sztucznej inteligencji będą miały wpływ na aplikację. Nie w sensie bezpośrednim, ale jako rozwinięcie tego elementu, choć Trump krytycznie odnosi się również do narzędzi sztucznej inteligencji Microsoftu i ich postrzeganych ograniczeń w wypowiedzi konserwatywnej i politycznej.
Inny potencjalny wpływ może wiązać się z projektem centrum danych Microsoftu o wartości 3,3 miliarda dolarów opartym na sztucznej inteligencji w Wisconsin, za pomocą którego Biden krytykował Trumpa. Trump przeznaczył tę samą lokalizację na amerykańską bazę tajwańskiej firmy technologicznej Foxconn. Jednak ostatecznie umowa ta nie doszła do skutku, a Biden użył jej jako przykładu, aby pokazać, jak udaje mu się osiągnąć sukces, tam gdzie Trump poniósł porażkę.
Nie sądzę, aby Trump mógł teraz zmienić przebieg projektu, ale może mieć pewną urazę do Microsoftu za ich rolę w tej awanturze.
Prawdopodobnie będzie to bezpośredni wpływ wypowiedzi Trumpa na firmy z mediów społecznościowych, choć mogą one również ulec zmianie w każdej chwili. Trump jest notorycznie niekonsekwentny, choć ostatnim razem, gdy sprawował władzę, nie zrealizował ponad połowy swoich zamierzonych działań.
Być może więc żadna z tych rzeczy i tak nigdy nie dojdzie do skutku, ale przynajmniej w tej chwili nadchodzący prezydent wypowiada się w kwestiach związanych z mediami społecznościowymi.