Trendy w zakresie zrównoważonego rozwoju 2024: Większa przejrzystość, mniej greenwashingu
Opublikowany: 2024-02-05Zrównoważony rozwój wykroczył daleko poza fazę modnych trendów; jest to obecnie kluczowy element prowadzenia działalności gospodarczej w różnych branżach. Zaskakujący sukces rozmów klimatycznych podczas COP28 w Dubaju, wraz z podpisaną przez kraje produkujące paliwa kopalne zgodą na odejście od paliw kopalnych, sprawił, że zrównoważony rozwój znalazł się na pierwszym miejscu w programach biznesowych i informacyjnych.
Ta przełomowa umowa opiera się na falach ekstremalnych warunków pogodowych i zmian klimatycznych, a Los Angeles, Miami i Phoenix zatrudniają dyrektorów ds. ciepła, podczas gdy amerykańskie miasta się pieką.
Skutki zmian klimatycznych są oczywiste, a konsumenci skupiają się na tym, co marki z tym robią.
W miarę jak rosną oczekiwania klientów wobec marek, a na ich nawyki zakupowe coraz większy wpływ mają wysiłki przedsiębiorstw mające na celu ochronę planety i ludzi, co w 2024 r. będzie na pierwszym miejscu pod względem trendów w zakresie zrównoważonego rozwoju?
5 trendów zrównoważonego rozwoju na rok 2024
Kryzys klimatyczny odbija się na ludziach, planecie i gospodarce.
Według badań S&P Global, bez dostosowania się do zmian środowiskowych, szacunkowo 4,4% światowego produktu krajowego brutto (PKB) może zostać utracone każdego roku.
Korporacyjne łańcuchy wartości są tak współzależne, że większość z nich nie jest w stanie uniknąć finansowych skutków zmian klimatycznych – stwierdziła firma.
Inne badanie wykazało, że skutki ekstremalnych zjawisk klimatycznych kosztują Stany Zjednoczone szacunkowo 150 miliardów dolarów rocznie.
W obliczu rosnących kosztów i rosnących wymagań konsumentów, oto pięć kluczowych trendów w zakresie zrównoważonego rozwoju, na które warto zwrócić uwagę w tym roku:
- Rosną wymagania w zakresie zrównoważonego rozwoju
- Konsumenci wymagają szczerej komunikacji
- Rozwiązanie problemu zwrotów detalicznych
- Zrównoważony projekt UX
- Zarządzanie zagrożeniami związanymi ze sztuczną inteligencją dla ludzi i planety
Zrównoważony rozwój w modzie: branża balansuje na wybiegu etyki
Zrównoważony rozwój i moda wydają się znajdować na przeciwległych wybiegach skazanych na kolizję. Moda to branża o wartości 2,5 biliona dolarów, generująca 10% globalnej emisji dwutlenku węgla, 20% światowych ścieków i powodująca ogromną utratę różnorodności biologicznej. Konsumenci domagają się zmian, wymuszając zrównoważony rozwój w modzie jako wymóg, a nie trend.
1. Początek końca greenwashingu
W 2024 r. wymogi zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw znacznie utrudnią markom wprowadzanie ekologicznego podejścia do swoich działań.
W UE wejdzie w życie nowa dyrektywa w sprawie sprawozdawczości dotyczącej zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw, nakładająca na większą liczbę dużych spółek i – po raz pierwszy na notowane na giełdzie – MŚP, obowiązek uwzględniania informacji środowiskowych i społecznych w procesie raportowania.
Zrównoważony rozwój jest teraz obok finansów i wszystko jest poddawane audytowi.
W USA Komisja Papierów Wartościowych i Giełd standaryzuje ujawnianie inwestorom informacji związanych z klimatem, próbując zapewnić większą przejrzystość i powstrzymać firmy przed ukrywaniem prawdziwego wpływu swojej działalności. Obejmuje to nawet emisje z zakresu 3, czyli te spowodowane działaniami w łańcuchu dostaw, za które firma nie jest bezpośrednio odpowiedzialna.
Natomiast w Wielkiej Brytanii od maja organ nadzoru finansowego Financial Conduct Authority ogranicza odniesienia do zrównoważonego rozwoju przez zarządzających funduszami, aby kontrolować użycie tego terminu w opisach funduszy.
Firmom coraz trudniej jest mówić jedno, robiąc drugie. Wzrost wymogów dotyczących ujawniania informacji może nawet powodować ograniczenie komunikatów dotyczących zrównoważonego rozwoju; badanie przeprowadzone przez Creative X wykazało spadek liczby reklam wspominających o zrównoważonym rozwoju od początku 2023 r.
2. Zrównoważony rozwój 2024: uczciwość to najlepsza polityka
Zmienia się sposób, w jaki marki komunikują swoje zaangażowanie w zrównoważony rozwój. Ustawodawstwo zmusza ich do uczciwości w swoich raportach, a odbiorcy (zwłaszcza klienci) coraz częściej oczekują od nich uczciwości w swoich komunikatach, co sprawia, że zrównoważony marketing jest głównym trendem.
Jeśli, powiedzmy, przy każdym zamówieniu będziesz sadzić drzewo, klienci oczekują teraz, że udowodnisz, że drzewa zostały posadzone. Jeśli przechodzisz na energię odnawialną, chcą zobaczyć, jak działają panele słoneczne. Niespełnione obietnice już tego nie zniszczą.
Według Komisji Europejskiej 53% twierdzeń przedsiębiorstw dotyczących ekologii opiera się na niejasnych, wprowadzających w błąd lub niezweryfikowanych danych. Czterdzieści procent twierdzeń nie jest poparte dowodami.
W tym celu unijna dyrektywa w sprawie roszczeń ekologicznych ma na celu ochronę konsumentów przed fałszywymi twierdzeniami przedsiębiorstw dotyczącymi korzyści dla środowiska poprzez wymaganie od przedsiębiorstw ich uzasadniania.
Oczekuje się, że w USA Federalna Komisja Handlu zaktualizuje swoje zasady dotyczące twierdzeń marketingowych związanych z ekologią – będzie to pierwsza aktualizacja przepisów od 10 lat.
Nie ma nic złego w tym, że marki przyznają, że pewne rzeczy wymagają poprawy. Brytyjski sprzedawca produktów organicznych Riverford zbudował całą tożsamość marki na szczerości w zakresie swojej działalności. Patagonia jest legendarna ze względu na szczerość przekazów, w tym reklam, w których prosi ludzi, aby nie kupowali jej ubrań.
Jednak samo mówienie o zrównoważonym rozwoju nie oznacza, że klienci to kupią. Trzeba w to wierzyć i wspierać je działaniem. W 2023 roku największy udział rozmów o tematyce ESG w mediach społecznościowych miała marka fast fashion – 33,2%, ale najniższy nastroje netto klientów związane z ESG – 87%. Burberry, z zaledwie 7,4% rozmów towarzyskich, uzyskało 74,6% nastrojów netto. Działania Burberry cieszą się wyraźnie większym zaufaniem klientów niż Primark.
Lekcja? Marki, które nie zmieniają sposobu komunikacji, nie tylko pozostaną w tyle, ale także zostaną zauważone przez mądrzejszych i bardziej uczciwych konkurentów.
Neutralność węglowa CPG: mroczny świat twierdzeń ekologicznych
W miarę wzrostu obaw związanych z globalnym ociepleniem coraz więcej marek CPG twierdzi, że jest neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla, ale etykiety ekologiczne są ryzykowne, jeśli nie są poparte działaniami.
3. Rozwiązanie problemu zwrotów detalicznych
Zwroty się zmieniają, częściowo ze względu na imperatyw ekonomiczny, ale także ze względu na zwiększoną świadomość klientów na temat ich ogromnego wpływu na środowisko. Ponieważ marki podwoją problem zwrotów, będzie to trend wart obserwowania w obszarze zrównoważonego rozwoju w 2024 r.
Według Statista w USA koszt zwrotów podwoił się w ciągu dwóch lat, z 428 miliardów dolarów w 2020 roku do 816 miliardów dolarów w 2022 roku. Rosnące ceny i wszechobecny kryzys kosztów utrzymania na całym świecie oznaczają, że bezpłatne zwroty nadal stanowią skuteczny sposób przekonywania ludzi do zakupu.
Jednak wpływ na środowisko jest ogromny, począwszy od podwojenia przebiegu dostaw po odpady spowodowane przedmiotami, których przepakowanie i odsprzedaż jest nieekonomiczne – według Optoro 4,3 mln kg w samych Stanach Zjednoczonych w 2022 r.
Marki, które poważnie traktują zrównoważony rozwój, muszą minimalizować zyski, a kluczową częścią każdej strategii będzie przede wszystkim pomaganie klientom w dokonaniu właściwego wyboru.
Celem, aby zrobić to dobrze za pierwszym razem, jest wspieranie trendu w kierunku zakupów osobistych. Kolejnym czynnikiem są rosnące koszty dostawy. Rzeczywistość rozszerzona pomaga klientom przymierzać ubrania w wirtualnych przymierzalniach, dzięki czemu przed zakupem wiedzą, że pasują i wyglądają.
Powracają opłaty za zwrot: nawet Amazon pobiera 1 dolara za nadanie paczek w sklepie UPS, jeśli bliżej znajduje się sklep Amazon Fresh lub Whole Foods. W 2024 r. można spodziewać się większej liczby opłat i większej zachęty do kupowania raz, a dobrze.
4. Wykorzystanie UX, aby podróż klienta była bardziej zrównoważona
Klienci oczekują, że marki i firmy pomogą im postępować właściwie. Od czego więc lepiej zacząć, jeśli nie od doświadczenia użytkownika?
Poprawa wydajności i ograniczenie wpływu interakcji klientów z Twoją firmą pomaga im bez konieczności podejmowania jakichkolwiek decyzji.
Firmy myślące przyszłościowo korzystają ze swoich platform i usług cyfrowych, aby zapewnić bardziej zrównoważone doświadczenia.
Coś tak prostego, jak zaprojektowanie witryny do działania w trybie ciemnym, aby zmniejszyć liczbę podświetlanych pikseli, zmniejsza zużycie energii.
Podoba się to także widzom – badania przeprowadzone przez Android Authority sugerują, że ponad 80% osób korzysta z trybu ciemnego przez cały czas.
Optymalizacja wyszukiwarek (SEO) może również pomóc w zwiększeniu zrównoważonego rozwoju poprzez poprawę wydajności witryny. Ułatwienie użytkownikom wyszukiwania informacji zmniejsza ilość energii zużywanej przez witrynę internetową.
Ostatecznie SEO może pomóc w zmniejszeniu łącznego śladu węglowego infrastruktury internetowej i komunikacyjnej, który szacuje się na około 3,7% globalnej emisji gazów cieplarnianych.
Cyfrowy efekt motyla: zrównoważone strony internetowe i SEO
Internet zużywa co roku więcej energii elektrycznej niż Wielka Brytania. Zrównoważone strony internetowe i SEO mogą zmniejszyć wpływ na środowisko.
5. Zarządzanie ryzykiem AI dla ludzi i planety
Wraz z całym podekscytowaniem związanym z generatywną sztuczną inteligencją w zeszłym roku wśród pracowników narastał niepokój, że automatyzacja sprawi, że staną się przestarzałe. Strach nie jest bezpodstawny: ekonomiści Goldman Sachs przewidują, że technologia ta może mieć wpływ na 300 milionów miejsc pracy na całym świecie.
W 2024 r. należy spodziewać się coraz częstszych wezwań do wprowadzenia regulacji i etycznej sztucznej inteligencji w celu ochrony pracowników i całego społeczeństwa. Ten trend w zakresie zrównoważonego rozwoju będzie miał wpływ na wysiłki przedsiębiorstw w zakresie ESG, ponieważ wzrasta presja na firmy, aby ograniczały ryzyko dla pracowników i chroniły prywatność jednostek.
W ustawie Unii Europejskiej o sztucznej inteligencji zaproponowano ramy regulacyjne dla sztucznej inteligencji poprzez kategoryzację systemów według poziomu ryzyka i ustanowienie odpowiednich obowiązków.
W tym roku będzie coraz więcej wezwań do zarządzania zagrożeniami dla środowiska wynikającymi z generatywnej sztucznej inteligencji. Technologia okazała się spragnioną bestią, a przepracowane centra danych nagrzewają się wraz ze wszystkimi szkoleniami i wynikami LLM. W miarę wzrostu świadomości tego problemu konsumenci i organy regulacyjne będą wywierać presję na firmy, aby coś z tym zrobiły.
Jednocześnie niektórzy eksperci mają nadzieję, że sztuczna inteligencja może wspierać cele w zakresie zrównoważonego rozwoju.
„Mogłoby to na przykład odblokować nowe sposoby śledzenia i zrozumienia kwestii środowiskowych i społecznych, oparte w dużej mierze na zdolności tej technologii do przetwarzania dużych ilości danych, a także mogłoby obniżyć koszty dla firm śledzących i zgłaszających problemy związane ze zrównoważonym rozwojem” – stwierdzili naukowcy w raport S&P Global.
Wszystkie oczy zwrócone na zrównoważony rozwój w obliczu coraz cieplejszych trendów na Ziemi
Od 2020 r. do początku 2023 r. południowa oscylacja El Nino (ENSO) znajdowała się w chłodniejszym stanie La Nina. Między innymi ten niezwykle długi chłodniejszy okres maskował niektóre skutki globalnych emisji.
Jednak ENSO przeszło obecnie w stan El Nino, co sprawia, że prawdopodobnie rok 2024 będzie najgorętszym rokiem w historii. Jeśli nic innego, sprawi to, że zrównoważony rozwój i zmiany klimatyczne pozostaną na pierwszych stronach gazet. Ale jakim kosztem? Przygotuj się na złą pogodę.