Wykorzystanie pisania AI w marketingu treści i skutecznym SEO
Opublikowany: 2023-04-25Czy używasz pisania AI do content marketingu? Skoro Google nie karze już treści AI, dlaczego nie? Te drzwi są otwarte, a narzędzia sztucznej inteligencji mogą pomóc Ci w tworzeniu skutecznych treści, które mają dobrą pozycję w wynikach wyszukiwania. Kluczem jest wykorzystanie sztucznej inteligencji w celu wzmocnienia, a nie osłabienia, unikalnego ludzkiego elementu skutecznego zaangażowania publiczności. Podczas gdy inni podwajają się do średniej jakości treści i spamerskich metod marketingowych, zwycięską ścieżką jest pisanie głosem Twojej marki, który łączy się z klientami, aby pomóc im osiągnąć ich cele.
Narzędzia AI mogą Ci w tym pomóc.
Nauczmy się jak.
Przyszłe wersje Kadence Blocks zapewnią narzędzia AI Tobie i Twoim klientom dokładnie tam, gdzie ich potrzebujesz: w WordPressie. Obsługiwany przez OpenAI, Kadence pomoże Ci tworzyć jeszcze skuteczniejsze strony internetowe, szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Automatycznie generuj i dopracowuj układy, projekty, nagłówki i bohaterów dostosowane do dowolnego typu witryny i organizacji, którą możesz opisać. To wciąż kluczowy i charakterystyczny składnik ludzki — umiejętność opisywania tego, co oferujesz i udoskonalania przekazu. Jeśli potrafisz ująć w słowa wyjątkową propozycję sprzedaży lub przeprowadzić klientów przez proces odkrywania, to jest to ciężka praca. Narzędzia sztucznej inteligencji pomogą Ci budować na tej podstawie w mniej ręcznym procesie. Dowiedz się więcej od Bena i Hannah Ritner z Kathy Zant w The Kadence Beat .
Dlaczego Google cofnęło zakaz pisania AI?
8 lutego 2023 r. wyszukiwarka Google wydała nowe wytyczne dotyczące treści generowanych przez sztuczną inteligencję, które sprowadzają się do tego: nie będzie żadnych kar za treści internetowe napisane za pomocą narzędzi sztucznej inteligencji — o ile są to przydatne treści. To duża zmiana dla Google. W kwietniu zeszłego roku ich starszy analityk wyszukiwania i lider zespołu Search Relations, John Mueller, opisał sztuczną inteligencję i każdy „automatycznie generowany” tekst jako „spam”, którym zajmie się zespół Web Spam Google.
Co sprawiło, że Google całkowicie zmienił swoje stanowisko w sprawie treści AI niecały rok później?
Do 2023 r. Google uważał pisanie AI za rodzaj spamu opartego na „zgarnianiu treści” i „przewijaniu artykułów”. Skrobanie oznacza programowe kopiowanie istniejących treści z sieci. Spinning przetwarza skopiowane treści za pomocą programu, który generuje „nową” wersję starego materiału. Nieskomplikowane, staroświeckie obracanie treści może mieszać tekst z wielu źródeł i zastępować niektóre słowa synonimami. To prymitywny rodzaj plagiatu, który przypomina mi eseje z liceum, które zostały „przetworzone” w czasach przed internetem.
Oczywiście wirujące treści są bardzo spamerskie, gdy są przedstawiane ludziom jako coś wartego ich uwagi. Tak naprawdę ma na celu „ogrywanie” wyszukiwarek poprzez oszukiwanie ich algorytmów, aby myślały, że wirująca treść powinna zostać nagrodzona wysoką pozycją w wynikach wyszukiwania.
Obecnie wyrafinowana treść, którą może wygenerować model dużego języka (LLM), jest również wynikiem skrobania — ale na masową skalę. Model GPT OpenAI korzysta z wielu terabajtów informacji z sieci przed określonym punktem w czasie. Gdy zasila chatbota, takiego jak ChatGPT, „obracanie się” wynika z jego zdolności do przewidywania lub odgadywania , jakie litery i słowa powinny następować jedna po drugiej. Wydaje się , że daje to ChatGPT możliwość syntezy potencjalnie adekwatnych odpowiedzi na pytania i podpowiedzi, zwłaszcza jeśli fakty są sprawdzane i korygowane przez człowieka.
Pisanie AI jest tak dobre, jak copywriting przeciętnego człowieka
Biorąc pod uwagę jakość i popularność predykcyjnych modeli językowych napędzających narzędzia do pisania oparte na sztucznej inteligencji, zespół wyszukiwarki Google mógł zdać sobie sprawę, że dalsze wykrywanie i blokowanie treści internetowych generowanych przez sztuczną inteligencję stałoby się kosztownym i prawdopodobnie nie do wygrania wyścigiem zbrojeń. Ponadto, jeśli pisanie AI jest wystarczająco dobre, nie trzeba już go blokować tylko dlatego, że jest generowane przez AI. Być może osiągnął nawet minimalny standard użytecznego pisania, zwłaszcza jeśli jest poprawiany i ulepszany przez ludzkich redaktorów i pisarzy.
Spam nigdy nie jest użyteczny — przynajmniej nie dla odbiorców. A spam to spam, niezależnie od tego, czy pochodzi od ludzi, sztucznej inteligencji, czy obu. To samo dotyczy w miarę odpowiedniego copywritingu. Jest wystarczająco dobry, aby dostać się do wyścigu, ale nie wystarczająco dobry, aby wygrać z najlepszym pismem stworzonym przez ludzi. To jest naprawdę szklanka do połowy pusta i do połowy pełna: sztuczna inteligencja podniosła się do poziomu ludzkiej miernoty.
Jeśli się nad tym zastanowić, przeciętna treść marketingowa pisana przez ludzi jest również generowana przez inteligentne „skrobanie i obracanie”. Jeśli czytamy artykuły w Internecie, a następnie piszemy coś podobnego własnymi słowami, czy jest to spam? Może to być nieoryginalny i mierny copywriting. Może to być trochę spamerskie. Ale jeśli nie jest zbytnio skoncentrowany na optymalizacji pod kątem wyszukiwarek z dużą ilością niezgrabnych słów kluczowych, może się komuś przydać.
Dostarczanie dość dokładnych odpowiedzi na pytania, które ludzie zadają w swoich zapytaniach, jest zawsze przydatne. Pisanie AI może to zrobić teraz na podstawowym poziomie, a w najlepszym wydaniu jest tak dobre, jak lub lepsze niż ogromna ilość przeciętnego i poniżej przeciętnego pisma ludzkiego w Internecie.
Pytanie do Ciebie brzmi, czy Ty i Twoi odbiorcy jesteście zadowoleni z przeciętnych treści marketingowych.
Google potrzebuje pomocnego pisania przez ludzi i dla ludzi — bardziej niż kiedykolwiek!
Jakość kopii internetowej to znacznie więcej niż tylko jej użyteczność. Nie wszystkie przydatne treści są równe w oczach Google. W tym świetle warto przeczytać ich „Pomocną aktualizację treści” z sierpnia 2022 r. Miało to „zapewnić, że ludzie zobaczą bardziej oryginalne, pomocne treści napisane przez ludzi, dla ludzi, w wynikach wyszukiwania”.
Zauważ, że „pomocne” jest bardzo podobne do „przydatne”, ale jest jedna wielka różnica między tymi dwoma słowami. „Pomocny” niesie ze sobą bardziej osobiste poczucie związku. „Przydatne” oznacza bardziej bezosobową, jedynie funkcjonalną transakcję. „Wykorzystywanie” ludzi jest zazwyczaj czymś złym. Pomagamy ludziom i używamy rzeczy — na przykład narzędzi. Narzędzia to nie ludzie i nie powinniśmy ich udawać.
W ten sposób odczytuję intencje Google Helpful Content Update, zwłaszcza w pytaniach, które sugerują, abyśmy używali do oceny, czy nasze pisanie jest „na właściwej drodze z podejściem zorientowanym na ludzi”. Oto ich najważniejsze pytanie autodiagnostyczne dla copywriterów i profesjonalistów zajmujących się marketingiem treści:
Czy masz obecnych lub docelowych odbiorców swojej firmy lub witryny, którzy uznaliby te treści za przydatne, gdyby trafili bezpośrednio do Ciebie?
Centrum wyszukiwarki Google, „Co twórcy powinni wiedzieć o przydatnej aktualizacji treści Google z sierpnia 2022 r.”
Innymi słowy, gdybyś rozmawiał osobiście bezpośrednio z członkiem grupy docelowej, czy odpowiedziałbyś na jego pytania, mówiąc im to samo, co mogą przeczytać na Twojej stronie internetowej, w piśmie, które do nich skierowałeś? A może pisałeś dla wyszukiwarek, a nie dla potencjalnych klientów?
Nawet w zmieniającym się spojrzeniu na treści sztucznej inteligencji Google pozostaje konsekwentny w tym, co zawsze powtarzał: treści marketingowe i wszystkie inne treści internetowe powinny być pisane dla ludzi, a nie dla wyszukiwarek . Sztuczna inteligencja jest wystarczająco dobra, aby zrobić to na bardzo podstawowym poziomie. To nawet lepsze niż wielu spamujących copywriterów, którzy nie mają dobrego rozeznania w tematach, o których piszą.
Czy sztuczna inteligencja może nam pomóc w pisaniu lepszych treści dla ludzi?
Narzędzia sztucznej inteligencji z pewnością mogą pomóc w stworzeniu dobrego pisma — pod warunkiem, że zdolni ludzie dobrze go wykorzystają. Niestety, wiele osób będzie używać sztucznej inteligencji w leniwy, krótkowzroczny sposób, aby zalać Internet quasi-spamem i płaskimi treściami SEO, tak jak zawsze. Jest w tym jednak duży plus. Stworzy to jeszcze większą szansę na wyjątkowe pisanie, które idzie w innym kierunku. Wyjątkowe pisanie może w rzeczywistości stać się koniecznością, aby dotrzeć do docelowych odbiorców i zaangażować je. Zwykła przeciętna treść może równie dobrze utonąć w powodzi następującego paradoksu.
Kiedy całe pisanie jest wystarczająco dobre, żadne nie jest
Sztuczna inteligencja powinna pomóc podnieść poprzeczkę dla treści pisanych w sieci pod względem poprawności gramatycznej, dostępnych tłumaczeń i ogólnej czytelności. To naprawdę dobra rzecz, ale tworzy też dziwną sprzeczność. Jeśli wszystko, co zrobimy z AI, to podniesienie średniej i dalsze tworzenie przeciętnych treści, sama ich ilość będzie wymagać od wyszukiwarek traktowania „średniej” jako poziomu dolnego, a nie linii bazowej.
Ponadto, jeśli nie dodamy do internetu nowej wiedzy lub oryginalnej ekspresji, bez względu na to, jak użyteczna i pomocna jest, nie wyróżnimy się i nie zaangażujemy naszych odbiorców tak dobrze, jak moglibyśmy, gdybyśmy włożyli w to więcej siebie. Będziemy zasilać modele językowe AI ich własnymi danymi wyjściowymi, co nie jest produktywną pętlą sprzężenia zwrotnego. Będzie to rodzaj przyspieszonego chowu wsobnego treści.
Oparte na sztucznej inteligencji wyszukiwarki i rekomendacje potrzebują jasnych, dokładnych i autorytatywnych treści, które się wyróżniają, ponieważ tego zawsze potrzebują potencjalni klienci. Dlatego myślę i mam nadzieję, że sztuczna inteligencja może okazać się przydatna zarówno jako narzędzie wspomagające, jak i motywacja do lepszej pracy, która jest bardziej spersonalizowana, wyjątkowa i skuteczna w łączeniu się z ludźmi.
Wyjątkowe teksty Zjedzą konkurencję
W grudniu 2022 r. Google zaktualizowało swoje wytyczne dotyczące oceny jakości wyszukiwania, dodając drugie „E” do swojego mnemonika EAT. Ekspertyza , Autorytatywność i Wiarygodność są teraz połączone przez „Doświadczenie”. Ludzkie doświadczenie, tj. To jest dokładnie to, czego sztuczna inteligencja nie ma, nie może i nigdy nie będzie miała. Oczywiście Google korzysta z narzędzi do oceniania jakości wyszukiwania przez ludzi, aby oceniać treści internetowe pod kątem tych bardzo ludzkich atrybutów. Czy to wyklucza wykorzystanie sztucznej inteligencji do pomocy w pisaniu zwycięskich treści, które są w rankingu?
Niekoniecznie.
Im bardziej kreatywne i wnikliwe są Twoje narzędzia AI, tym lepsze będą one działać — tak jak w przypadku każdego narzędzia. Zdolne ludzkie wskazówki i interwencja za pomocą narzędzia do pisania AI czynią różnicę między spamerskimi wynikami a pomocnymi artykułami.
Nie musimy być ekspertami i wyjątkami przez cały czas
Chociaż mam nadzieję i całkiem pewny, że wyróżniające się teksty będą coraz bardziej cenione, gdy sieć zapełni się spamem i treściami sztucznej inteligencji o niskiej jakości, prawdą jest również, że wiele dobrej, podstawowej, codziennej pracy w marketingu treści nie musi być wyjątkowym materiałem EEAT. W rzeczywistości nie powinno.
Przyznanie się może być upokarzające, ale często nie musimy pisać dużo lepiej niż ChatGPT. I to też zwykle jest w porządku. Głębia, osobowość i wiedza specjalistyczna nie są wymagane w wielu działaniach związanych z marketingiem treści. Dlatego narzędzia AI mogą być pomocne przy drobnych zadaniach w naszej codziennej pracy. Mogą być pomocne, gdy staramy się być wyjątkowi i wyróżniać się, pomagając nam w burzy mózgów na tematy.
Kiedy pisanie wspomagane sztuczną inteligencją jest najbardziej praktyczne i skuteczne?
Pisanie może być transakcyjne lub relacyjne. Może być po prostu użyteczna lub może być niezapomniana i osobiście pomocna. Podobnie jak maszyny, copywriterzy i specjaliści od marketingu nie będą bardzo oryginalni ani osobiście zaangażowani w swoje codzienne zadania, zwłaszcza jeśli się spieszymy. Poza bardziej kreatywnym i specjalistycznym pisaniem, które czasami robimy, oryginalność nie jest głównym celem wielu treści marketingowych. W takich przypadkach narzędzia wspomagające pisanie są pomocne w sugerowaniu tematów i szkiców krótkich treści, takich jak wezwania do działania i niektóre komunikaty w mediach społecznościowych.
W innych przypadkach, które mają na celu standard Google EEAT, lepiej jest przejść do bardziej osobistego, oryginalnego i kreatywnego sposobu myślenia. Możesz zaprosić ekspertów i klientów na wywiady i studia przypadków, gdy nie masz wiedzy z pierwszej ręki na dany temat. Narzędzia sztucznej inteligencji mogą być również pomocne w tej pracy, jeśli przyzwyczaisz się do używania ich do małych, ale ważnych zadań, w których sprawdzają się najlepiej: sugestii dotyczących tytułów, tematów, pytań do wywiadów, podsumowań i metaopisów.
Ludzie zawsze byli dobrzy w leniwym i ignoranckim pisaniu. Nie możemy uczciwie winić za to naszych narzędzi. Tak ich używamy. Jeśli będziesz mieć jedno oko otwarte na to, czego AI brakuje lub się myli, wykorzystasz to dobrze. Narzędzia sztucznej inteligencji mogą pomóc nam pisać jako ludzie dla innych ludzi na małe, ale praktyczne sposoby. Kluczem jest używanie narzędzi, które pomagają ludziom — a nie pomaganie narzędziom w wykorzystywaniu ludzi!
Pisz dla ludzi, zamiast traktować ich jak maszyny lub istoty po drugiej stronie algorytmu wyszukiwania, który próbujemy zadowolić. Pisz tak, jak chcesz, aby do Ciebie pisano — to naprawdę Złota Zasada Google. Jeśli sztuczna inteligencja pomaga ci to zrobić, dobrze jej używasz.
Subskrybuj listę Kadence, ponieważ dodajemy przyszłe ulepszenia, które pomogą Ci w pełni wykorzystać sztuczną inteligencję.